"S" chce zaostrzenia zakazu handlu w niedziele. Bo sieć Żabka go "obeszła"
Jeszcze w tym roku ustawa o zakazie handlu w niedzielę może być zaostrzona. Powodem są pierwsze wygrane przez Żabkę sprawy w sądzie. Sklepy tej sieci, które podpisały umowy z operatorami pocztowymi, mogą być otwarte w dni wolne od handlu. Związkowcy NSZZ "Solidarnośc" twierdzą, że w ten sposób "jest obchodzone prawo".
Ustawa o zakazie handlu w niedzielę przewiduje, że w dni wolne od handlu mogą działać te placówki, które świadczą usługi pocztowe. To jeden z przewidzianych w niej wyjątków, m.in. obok kwiaciarni, piekarni, cukierni oraz sklepów z dewocjonaliami i pamiątkami.
Dotychczas ośmioro franczyzobiorców Żabki, którym Państwowa Inspekcja Pracy zarzuciła łamanie zakazu handlu, wygrało w sądzie. Mieli podpisane umowy z operatorami pocztowymi, więc skorzystali z wyjątku przewidzianego w art. 6 ust.1 pkt 7 ustawy - "zakaz nie obowiązuje w placówkach pocztowych w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe (Dz. U. z 2017 r. poz. 1481)".
Chcą zmian jeszcze w tym roku
Według Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność" takie działanie jest obchodzeniem prawa. Dlatego przepis miałby być ostrzejszy. Handel byłby dozwolony tylko w placówkach, w których "przeważająca działalność polega na świadczeniu usług pocztowych". Podobnie brzmi zapis dotyczący kwiaciarni.
Związkowcy chcą zmian w ustawie jeszcze w tym roku.
- Minister Elżbieta Rafalska zgodziła się, by prace nad zmianą ustawy wykluczającą takie praktyki nabrały tempa. Mamy nadzieję, że ustawa zostanie znowelizowana jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia - powiedział "Dziennikowi Gazecie Prawnej" Alfred Bujara przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "S". Według nieoficjalnych informacji dziennika resort jest przychylny takiej propozycji.
"Dziennik Gazeta Prawna", polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze