"Pięciu wspaniałych". Poprosiła o opiekę nad zwierzętami, strażnicy graniczni wyremontowali jej dom
W cztery dni, w czasie wolnym od pracy, pięciu funkcjonariuszy ze Straży Granicznej w Braniewie odnowiło dom mieszkanki jednej z przygranicznych miejscowości. Kobieta wyjechała na pielgrzymkę i nie wiedziała o tym, co dzieje się w jej domu. Wcześniej jednego ze strażników poprosiła o opiekę nad zwierzętami. Funkcjonariusze za godną naśladowania postawę otrzymali symboliczne grawerotny.
Funkcjonariusze od dłuższego czasu przyglądali się warunkom, w jakich żyła mieszkanka jednej z przygranicznych miejscowości w gminie Braniewo (woj. warmińsko-mazurskie). Podczas wakacji kobieta wyjechała na pielgrzymkę i poprosiła jednego ze strażników o opiekę nad zwierzętami.
"Pięciu wspaniałych" ruszyło do pracy. Na remont mieli tylko cztery dni. Zdążyli w tym czasie m.in. wyszpachlować i pomalować ściany w pokojach, naprawić podłogi i położyć panele, umeblować kuchnię i zamontować zlew.
To była tajemnica
Kiedy kobieta wróciła z pielgrzymki, zastała odnowioną kuchnię, korytarz i dwa pokoje. "Była bardzo zaskoczona. Popłynęły łzy szczęścia i podziękowania pięciu wspaniałym" - relacjonowała straż graniczna.
Nikt nie dowiedziałby się o geście funkcjonariuszy, gdyby nie sąsiadka kobiety, która zadzwoniła do przełożonych strażników, by podziękować im za trud i wysiłek włożony w remont mieszkania.
Komendant oddziału płk SG Robert Inglot w ubiegłym tygodniu wręczył funkcjonariuszom symboliczne grawertony, za szlachetną i godną naśladowania postawę.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze