Okradali we dwóch auto. Jeden tak szybko uciekał, że "zapomniał" o wspólniku [WIDEO]
Dwóch mężczyzn zaplanowało włamanie do samochodu zaparkowanego na jednej z ulic w Bogatyni (Dolnośląskie). Jeden z nich założył kominiarkę, wybił szybę w aucie i zabrał skrzynki z narzędziami i elektronarzędziami. Drugi, czekający w aucie, tak szybko zaczął uciekać, że "zapomniał" o wspólniku.
Policję o włamaniu do auta zaparkowanego zawiadomił świadek. Funkcjonariusze poszukując włamywaczy na jednej z bocznych uliczek zauważyli pojazd podobny do tego, którym poruszali się sprawcy. Samochód nie miał tablic rejestracyjnych, a wewnątrz znajdowały się skradzione skrzynki z narzędziami.
Kryminalni ustalili i zatrzymali dwóch mieszkańców powiatu zgorzeleckiego podejrzewanych o to włamanie. Jeden z nich miał przy sobie kluczyk do pojazdu, w którym znajdowały się skradzione przedmioty.
Z zakazem prowadzenia i poszukiwany do odbycia kary
Jeden z zatrzymanych - kierowca samochodu - ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz był poszukiwany do odbycia kary 150 dni pozbawienia wolności.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty, do których się przyznali. Za włamanie i kradzież grozi im do 10 lat pozbawienia wolności, a za kierowanie pojazdem pomimo sądowego zakazu do 5 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Komentarze