Zasnął w skradzionym samochodzie. Grozi mu do 5 lat więzienia
Gdańscy policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Gdyni, który miał ukraść Fiata Uno. Funkcjonariusze znaleźli mężczyznę, gdy ten spał w skradzionym samochodzie. W pojeździe znaleziono środki odurzające. Gdynianin po nocy spędzonej w areszcie usłyszał zarzuty.
Policjanci zgłoszenie o kradzieży auta z ul. Żuławskiej w Gdańsku odebrali w piątek. Wywiadowcy jeszcze tego samego dnia ok. godz. 19 odnaleźli skradzione auto zaparkowane na ul. Bocznej.
Domniemany sprawca kradzieży spał w fotelu kierowcy. Policjanci zatrzymali mężczyznę, a następnie przeprowadzili oględziny samochodu i zabezpieczyli ślady.
Przy mężczyźnie znaleziono kilka porcji środków odurzających. Zatrzymany spędził noc w areszcie, a następnego dnia usłuszał zarzuty. Za kradzież samochodu mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Posiadanie środków odurzających jest zagrożone karą więzienia do 3 lat.
- Mężczyźnie grozi maksymalnie do 5 lat więzienia - powiedział w rozmowie z polsatnews st. asp. Mariusz Chrzanowski z KMP w Gdańsku. W przypadku dwóch zarzutów, przy ustalaniu kary bierze się pod uwagę ten poważniejszy.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze