Czerwone porsche porzucone w piachu. Policja ustala okoliczności zdarzenia
Stołeczna policja otrzymała w sobotę zgłoszenie, że w alei Wilanowskiej, między aleją Sikorskiego a ul. Dominikańską stoi porzucone porsche. Samochód przebił plastikowe barierki i wjechał na hałdę piachu. Wczoraj został odholowany na parking policyjny - podaje rzecznik prasowy policji.
Wiadomo na razie, że auto nie jest kradzione i nie jest poszukiwane - podała rano stołeczna policja. Funkcjonariusze po zgłoszeniu sprawdzili samochód. Został on przeszukany, technicy m.in. zdjęli z niego odciski palców.
- Samochód został jednak odholowany na parking policyjny, ustalono także personalia właściciela pojazdu - poinformowała st. asp. Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji w Warszawie. - Prawdopodobnie zostanie on w poniedziałek przesłuchany - dodała.
Pojazd nie utrudniał ruchu w al. Wilanowskiej. Wzbudził jednak zainteresowanie ze względu na to, że miał otwarte okna i nie był zamknięty.
Sprawa została skierowana do wydziału wykroczeń i przestępstw w ruchu drogowym Komendy Stołecznej Policji.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze