Podejrzany o zabójstwo mieszkanki Mrągowa miał nękać ją przed śmiercią. "Składała zawiadomienia"

Polska
Podejrzany o zabójstwo mieszkanki Mrągowa miał nękać ją przed śmiercią. "Składała zawiadomienia"
KWP Olsztyn

Mężczyzna podejrzany o zastrzelenie 50-letniej mieszkanki Mrągowa, miał przed jej śmiercią nachodzić ją i nękać. Kobieta dwukrotnie składała zawiadomienie o stalking. Teraz prokuratura zweryfikuje działania policji w tej sprawie. Z kolei zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie polecił komendantowi w Mrągowie "wykonanie czynności wyjaśniających w trybie Ustawy o Policji".

Cezarego F. przed tygodniem policja zatrzymała w pościgu na drodze krajowej nr 16 między Mikołajkami a Mrągowem. Przez kilka dni mężczyzna był poszukiwany po tym, jak w prywatnym mieszkaniu w Mrągowie na Osiedlu Mazurskim znaleziono ciało kobiety, jego znajomej. Sekcja zwłok wykazała, że ofiara miała osiem ran postrzałowych w klatkę piersiową, w tym jeden strzał oddany został w serce.

 

Rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie Krzysztof Wasyńczuk poinformował, że postępowanie policji jest niezależne od postępowania prowadzonego w tej samej sprawie przez prokuraturę.

 

Wasyńczuk przekazał decyzję komendanta po tym, gdy w piątek rano ujawniła, iż mężczyzna, który przed tygodniem zastrzelił w Mrągowie 50-letnią kobietę, był jej stalkerem. Nękał ją, nachodził i wygrażał.

 

Dobijał się do mieszkania, "groził przestępstwem"

 

Rzecznik olsztyńskiej Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny poinformował w piątek, że prokuratura sprawdzi, czy w tej sprawie nie doszło do niedopełnienia obowiązków przez policjantów z komendy powiatowej w Mrągowie. Wcześniej bowiem kobieta informowała policję w Mrągowie, że jest ofiarą stalkera.

 

- Ustalono, że Komenda Powiatowa Policji w Mrągowie w sierpniu prowadziła dwa postępowania na podstawie zawiadomień tej kobiety. Pierwsze postępowanie sprawdzające dotyczyło uporczywego nękania pokrzywdzonej przez Cezarego F. w okresie od początku lipca 2018 r. do 1.08.2018 r., kiedy to wymieniona złożyła na komendzie w Mrągowie zawiadomienie o przestępstwie - poinformował Stodolny. Dodał, że z tego zawiadomienia wynika, iż Cezary F. w ostatnim miesiącu "uporczywie nękał, nachodził w domu, wielokrotnie nawiązywał - wbrew woli kobiety - połączenia telefoniczne". Pierwsze zawiadomienie kobieta wycofała.

 

Kolejne zawiadomienie o stalkingu pokrzywdzona złożyła 23 sierpnia. Miała wtedy zeznać, że od 11 sierpnia Cezary F. ponownie ją niepokoił, wielokrotnie telefonując, wysyłając SMS-y, dobijał się też do jej mieszkania, a także "groził przestępstwem".

 

- Wymieniona jeszcze dwukrotnie zgłaszała się na policję, składając uzupełniające zeznania mające świadczyć o narastającej agresji mężczyzny - powiedział Stodolny. Dodał, że 11 września, czyli na dwa dni przez znalezieniem ciała kobiety, policja wszczęła dochodzenie w sprawie gróźb karalnych i uporczywego nękania oraz rozpoczęła przesłuchiwanie świadków.

 

W jego aucie znaleziono broń

 

Stalkera, 51-letniego Cezarego F., przed tygodniem policja zatrzymała w pościgu na drodze krajowej nr 16 między Mikołajkami a Mrągowem. W jego aucie znaleziono broń. Mężczyzna był przez kilka dni poszukiwany po tym, jak w mieszkaniu w Mrągowie znaleziono ciało jego znajomej. Sekcja zwłok wykazała, że ofiara miała osiem ran postrzałowych w klatkę piersiową, w tym jeden strzał został oddany w serce.

 

Sprawę zabójstwa prowadzą śledczy z Mrągowa.

 

Z informacji, do których dotarła PAP, wynika, że ofiara nie była ze stalkerem w związku, łączyła ich jedynie znajomość.

 

PAP, polsatnews.pl

bas/zdr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie