Wyrok europejskiego Trybunału: ekshumując ofiary smoleńskie, Polska złamała Konwencję praw człowieka
Rzeczpospolita Polska ma zapłacić po 16 tys. euro netto Ewie Solskiej i Małgorzacie Rybickiej – uznał Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasbourgu. Zdaniem sędziów ekshumacja ich mężów, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku, wbrew ich woli, łamie art. 8 Europejskiej konwencji praw człowieka. Trybunał uznał, że nie ma potrzeby rozstrzygania, czy został złamany art. 13.
Sędziowie, pod przewodnictwem Linosa-Alexandra Sicilianosa uznali, że Polska naruszyła art. 8 Konwencji europejskiej. Postanowili, że z tego powodu, nie muszą decydować, czy Polska złamała również art. 13.
W posiedzeniu brało udział ośmioro sędziów. Sędzia Tim Eicke napisał osobną opinię, która jednak zgodna jest z wyrokiem pozostałych sędziów.
Nakazali zapłacić Polsce po 16 tys. zł netto każdej ze skarżących plus ewentualne odsetki i podatek. Zarówno Solska jak i Rybicka wnosiła o 50 tys. euro odszkodowania. Trybunał odrzucił również prośbę zwrotu kosztów reprezentacji prawnej przez Helsińską Fundację Praw Człowieka, wycenionych na 960 euro.
"Skarżący sprzeciwiali się ekshumacji, pisali listy do prokuratora generalnego, składali zażalenia i domagali się nakazu sądowego, bezskutecznie. Prokurator odmówił przyjęcia zażaleń, uznając je za niedopuszczalne. Sądy cywilne odrzuciły wniosek o wydanie nakazu sądowego, stwierdzając, że prokurator miał obowiązek zgodnie z prawem krajowym nakazać przeprowadzenie sekcji zwłok w każdym przypadku podejrzanej śmierci, a jeśli zwłoki zostały już pochowane, nakazanie ekshumacji" - napisał Trybunał w komunikacie.
Polska naruszyła Europejską konwencję praw człowieka
Artykuł ósmy mówi, że "Każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego" i, że "Niedopuszczalna jest ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności osób".
Z kolei artykuł trzynasty Konwencji mówi, że "Każdy, czyje prawa i wolności zawarte w niniejszej konwencji zostały naruszone, ma prawo do skutecznego środka odwoławczego do właściwego organu państwowego także wówczas, gdy naruszenia dokonały osoby wykonujące swoje funkcje urzędowe."
Skarga wniesiona w kwietniu 2017 roku
Skargę do Trybunału Solska i Rybicka wniosły 19 kwietnia 2017 roku. Ich zdaniem ekshumacje ich mężów, którzy zginęli w Smoleńsku – Arkadiusza Rybickiego (posła Platformy Obywatelskiej) i Leszka Solskiego (członek stowarzyszenia Rodzin Katyńskich) łamały artykuł ósmy i trzynasty Europejskiej konwencji praw człowieka.
Jak przekazała reprezentująca skarżące Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Solska i Rybicka podniosły w skardze, że "zarządzenie ekshumacji wbrew ich woli oraz pozbawienie ich skutecznych środków odwoławczych od postanowienia prokuratora w tej sprawie, naruszają m.in. ich prawo do prywatności i życia rodzinnego gwarantowane w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka".
Ekshumowano 83 ofiary
Na początku kwietnia 2016 r. śledztwo smoleńskie od zlikwidowanej prokuratury wojskowej przejęła Prokuratura Krajowa. Już w czerwcu 2016 r. prokuratorzy poinformowali, że konieczne jest przeprowadzenie ekshumacji 83 ofiar katastrofy (wcześniej, w latach 2011-12, przeprowadzono dziewięć ekshumacji; cztery osoby zostały skremowane). Decyzję uzasadniano zarówno błędami w rosyjskiej dokumentacji medycznej, brakiem dokumentacji fotograficznej, jak i tym, że Rosja nie zgodziła się na przesłuchanie rosyjskich biegłych, którzy na miejscu przeprowadzali sekcję zwłok.
Ekshumacje rozpoczęły się w połowie listopada 2016 r. Jako pierwszych ekshumowano Lecha i Marię Kaczyńskich. Do końca grudnia 2016 r. ekshumowano w sumie 11 osób. Po dwóch miesiącach przerwy, w marcu 2017 r. ruszył kolejny etap ekshumacji. Od marca do końca czerwca ekshumowano kolejne 22 osoby. Po kolejnych dwóch miesiącach przerwy, we wrześniu, październiku, listopadzie i grudniu zeszłego roku ekshumowano 24 ciała.
W 2018 r. miało miejsce 26 ekshumacji - pierwszą w tym roku PK przeprowadziła 16 stycznia, a ostatnią - w nocy z 16 na 17 maja. Prokuratura nie ujawnia szerszych informacji dotyczących wyników ekshumacji. Niedawno PK ujawniła, że dotychczas znaleziono 69 szczątków ludzkich, pochodzących od 26 osób, w trumnach innych ofiar katastrofy; dwa ciała zostały zamienione. Nieprawidłowości - jak już informowano wcześniej - stwierdzono m.in. w trumnie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
Część rodzin zaskarżyła decyzję prokuratury
Ekshumacja Rybickiego odbyła się 14 maja na terenie cmentarza Srebrzysko w Gdańsku. Na terenie nekropolii miała wówczas miejsce demonstracja przeciwko tej zleconej przez prokuraturę czynności. Natomiast ekshumacja Leszka Solskiego maiła miejsce 17 maja i była to ostatnia - 83. - ekshumacja ofiary katastrofy w Smoleńsku.
Decyzje prokuratury o ekshumacjach spotkały się ze sprzeciwem części rodzin ofiar. Do Prokuratury Krajowej wpłynęły wówczas zażalenia, skargi i wnioski o uchylenie postanowień ws. ekshumacji. Prokuratura od początku stała jednak na stanowisku, że przepisy Kodeksu postępowania karnego nie przewidują możliwości złożenia zażalenia na decyzję o ekshumacjach. W konsekwencji prokuratura uznała zażalenie za niedopuszczalne.
Część rodzin ofiar odwołała się od decyzji prokuratury do Sądu Okręgowego w Warszawie. Postępowanie w tej sprawie jeszcze trwa. Jednocześnie w kwietniu ub.r. Solska i Rybicka złożyły skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w sprawie ze skargi rodzin Leszka Solskiego i Arkadiusza Rybickiego zmarłych tragicznie w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku można przeczytać tutaj.
polsatnews.pl
Czytaj więcej