Zlikwidowano wielki magazyn i fabrykę narkotyków. Znaleziono policyjne odznaki i kamizelki
Stołeczni policjanci zlikwidowali magazyn narkotyków w Łomiankach i fabrykę amfetaminy w Wawrze. Zabezpieczyli kilkaset kilogramów środków odurzających i około dwóch ton substancji chemicznych. Zatrzymano 7 osób. Podejrzani mogli już od wielu lat przemycać narkotyki z krajów Europy Zachodniej (głównie Holandii i Hiszpanii), a następnie rozprowadzać je w Polsce.
Stołeczni policjanci zlikwidowali magazyn narkotyków w Łomiankach i fabrykę amfetaminy w Wawrze. Zabezpieczyli kilkaset kilogramów środków odurzających i około dwóch ton substancji chemicznych. Aresztowali trzy osoby - poinformowała w środę KSP.
"To jeden z największych ciosów w przestępczość narkotykową w ostatnim czasie" - podkreślono.
Rzecznik Komendanta Stołecznego Policji kom. Sylwester Marczak powiedział, że policjanci z wydziału zwalczającego przestępczość narkotykową pracowali nad tą sprawą od marca.
- Przez kilka miesięcy intensywnie pracowali, zbierając materiał operacyjny i procesowy, który wskazywał że mają do czynienia z przestępczością narkotykową na szeroką skalę. Funkcjonariusze ustalili, że osoby działające w strukturach grupy mogą mieć na swoim koncie handel narkotykami i ich produkcję - powiedział kom. Marczak.
Policja ustaliła sposób działania grupy, jej strukturę, a przede wszystkim miejsca, w których składują oraz produkują środki odurzające.
Zatrzymanie z udziałem antyterrorystów
Do zatrzymań doszło w dniach 15-17 września. Funkcjonariusze z KSP, Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego przy wsparciu antyterrorystów wkroczyli jednocześnie na posesje w Warszawie, Łomiankach oraz w Józefowie. Zatrzymali 7 osób.
W Józefowie policja ujawniła magazyn, w którym przestępcy przechowywali około 220 kilogramów marihuany, 4,5 kilograma kokainy, 48 kilogramów amfetaminy oraz 90 litrów płynnej amfetaminy, z której - jak podaje KSP - mogłoby powstać około 400 kilogramów tego narkotyku. W magazynie była także tona substancji chemicznych wykorzystywanych do produkcji środków odurzających. Przestępcy mieli także broń palną i kilkaset sztuk amunicji, odznaki policyjne oraz kamizelki z napisem "policja".
Podczas tej samej akcji w warszawskiej dzielnicy Wawer policja zlikwidowała linię produkcyjną amfetaminy. - W budynku znajdował się metalowy reaktor o pojemności 750 litrów oraz ukryty był magazyn narkotykowych prekursorów. Zabezpieczono tam między innymi 675 litrów BMK, 400 kg formamidu, szkło laboratoryjne, taborety i czasze grzewcze, kwas solny, mrówkowy, inne odczynniki chemiczne oraz dwa pojemniki z odpadami poreakcyjnymi. To świadczy o produkcji narkotyków na ogromną skalę - stwierdził Marczak.
Możliwy przemyt z zagranicy
W Łomiankach zabezpieczono należący do podejrzanych sprzęt komputerowy znacznej wartości. - Ustalamy, skąd pochodził i do czego służył zatrzymanym mężczyznom - powiedział Marczak.
Z siedmiu zatrzymanych osób cztery usłyszały zarzuty. Dotyczą one głównie posiadania znacznej ilości narkotyków oraz obrotu nimi, za co grozi do 10 lat więzienia.
- Prokurator skierował do sądu wnioski o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. W poniedziałek trzy osoby trafiły do aresztu, jedna została objęta dozorem - powiedział prok. Marcin Saduś, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, która nadzoruje śledztwo.
Jak podaje KSP, sprawa ma charakter międzynarodowy. Według ustaleń śledczych podejrzani mogli już od wielu lat przemycać narkotyki z krajów Europy Zachodniej (głównie Holandii i Hiszpanii), a następnie rozprowadzać je w Polsce. Policja zapowiedziała kolejne zatrzymania w tej sprawie.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze