Miliony zabitych kurczaków, tysiące martwych świń. Bilans po przejściu huraganu Florence
Przez działanie huraganu, a później burzy tropikalnej Florence, na terenie Karoliny Północnej zginęło ok. 3,4 miliona kurczaków oraz 5,5 tys. świń - podał Departament Rolnictwa i Usług Konsumenckich tego stanu. To prawie dwa razy więcej niż podczas huraganu Matthew w 2016 r. Zwierzęta najczęściej umierały w skutek utonięć i zawaleń budynków.
W żywiole, który przechodzi przez południowo-wschodnie stany USA, zginęło już 31 osób, w tym aż 25 w Karolinie Północnej. Po wejściu w głąb lądu Florence straciła na sile i stała się burzą tropikalną.
"W ramach przygotowań do gwałtownych burz hodowcy starali się przenosić zwierzęta na wyżej położone tereny, ale skala zniszczeń przerosła ich najśmielsze oczekiwania" - twierdzi "The News & Observer".
Część nadal nie może oszacować strat
Departament Rolnictwa nie podaje dokładnie, które hrabstwa i gospodarstwa ucierpiały najbardziej. Część rolników nadal nie może oszacować strat w swoich gospodarstwach, które przez skutki żywiołu nadal są odcięte od świata.
Północna Karolina jest jednym z największych producentów zwierząt hodowlanych w Stanach Zjednoczonych. Według oficjalnych statystyk, rolnicy posiadają prawie 819 milionów sztuk drobiu i 9,3 miliona świń.
Podczas huraganu Matthew, który nawiedził stan w październiku 2016 r., zginęło 1,8 mln kurcząt i 2,8 tys. świń.
Możliwe poważne zanieczyszczenie środowiska
Straty w liczebności zwierząt to nie jedyny problem, z którym muszą mierzyć się stanowe władze. Departament Jakości Środowiska informuje, że przepełnieniu ulegają uszkodzone zbiorniki ze świńskimi odchodami. Ekskrementy zawierają liczne bakterie i patogeny m.in. salmonellę i E. coli, a ich wypłynięcie poza zbiornik może doprowadzić do zanieczyszczenia środowiska.
Według badań opublikowanych w magazynie North Carolina Medical Journal osoby, które mieszkają w pobliżu zbiorników mają wyższą śmiertelność, częściej występują u nich choroby nerek i gruźlica.
- Szczególnie osoby starsze, osłabione i dzieci mogą być dodatkowo narażone - zaznacza Herbert Kim Lyerly, jeden z autorów raportu.
News & Observer, polsatnews.pl
Czytaj więcej