Spada poparcie prezydenta Korei Płd. przed spotkaniem z Kim Dzong Unem
W przededniu trzeciego szczytu z udziałem prezydenta Korei Płd. i przywódcy Korei Płn. Kim Dzong Una poparcie społeczne dla Mun Dze Ina w Korei Płd. gwałtownie osłabło. Więcej niż połowa ankietowanych uważa, że szczyt nie przyniesie przełomu ws. nuklearyzacji. Jednocześnie wzrosła liczba osób niezadowolonych z polityki gospodarczej południowokoreańskiego rządu - pisze Associated Press.
Szczyt z udziałem przywódców obu państw koreańskich odbędzie się w dniach 18-20 września w stolicy KRLD, Pjongjangu. Ma być poświęcony wypracowaniu harmonogramu denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
- Jeśli Mun Dze In nie zdoła poradzić sobie z problemami ekonomicznymi, nie będzie mógł liczyć na poparcie społeczne wynikające wyłącznie z pozytywnej oceny jego osiągnięć w dziele normalizacji stosunków z Koreą Północną - zaznaczył w wypowiedzi dla AP profesor Nam Sung, dyrektor wydziału studiów nad Koreą Północną na Uniwersytecie Koreańskim.
- Jeśli sytuacja gospodarcza będzie nadal się pogarszać, coraz więcej ludzi będzie żądać od Mun Dze Ina, by przestał oglądać się na Koreę Płn. i raczej zajął się rozwiązywaniem problemów ekonomicznych własnego kraju - dodał.
Prezydent Mun Dze In i lider KRLD Kim Dzong Un spotkali się w tym roku dwukrotnie - w kwietniu i maju - w miejscowości Panmundżom na granicy pomiędzy dwoma krajami. Na kwietniowym szczycie obaj przywódcy zobowiązali się do starań o poprawę dwustronnych stosunków, zakończenie trwającej od dekad wrogości i podpisanie układu pokojowego kończącego wojnę z lat 1950-1953.
Od historycznego szczytu Kima z Trumpem w czerwcu w Singapurze USA i Korea Płn. prowadzą negocjacje nuklearne. w rozmowy te zaangażowana jest też pośrednio Korea Płd., której pomoc gospodarcza i inwestycje mają pomóc w pozyskaniu Kim Dzong Una dla idei pełnej denuklearyzacji.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze