Przepychanki i wyzwiska podczas przemówienia premiera. Musiała interweniować policja
Podczas wizyty premiera Mateusza Morawieckiego w Świebodzinie doszło do przepychanek pomiędzy działaczami Komitetu Obrony Demokracji a zwolennikami PiS. Aktywiści próbowali zakrzyczeć przemówienie szefa rządu. W odwecie wyborcy partii rządzącej próbowali wyrywać im unijne flagi. Jak informuje reporter Polsat News Stanisław Wryk konieczna była interwencja policji.
Grupa działaczy KOD próbowała zagłuszać przemówienie premiera skandując "kłamca" i "konstytucja".
- Czy znacie drodzy państwo art. 20 konstytucji? To ja im zacytuję. Konstytucja art. 20: społeczna gospodarka rynkowa i dialog społeczny - zwrócił się do protestujących podczas swojego przemówienia premier Morawiecki.
"Nie przeszkadzajcie naprawiać Polski"
Jak zapewniał szef rządu Zjednoczona Prawica "promuje konstytucję, prawdziwe życie społeczne zgodne z konstytucją". - My przekazujemy ludziom środki w postaci 500+, w postaci programów społecznych. Oni (działacze KOD - red.) mówią, że ten program to kłamstwo, ja nie wiem, jak na to zareagować. 500+ to dobrodziejstwo, dla milionów polskich dzieci - dodał premier.
- Nie przeszkadzajcie naprawiać Polski - podsumował premier, a zwolennicy rządu nagrodzili go brawami.
Do protestujących wielokrotnie podchodziły osoby uczestniczące w wiecu. Doszło do wyzwisk, a w pewnym momencie jedna ze zwolenniczek PiS próbowała wyrwać flagę Unii Europejskiej.
Świebodzin. Podczas wizyty premiera MM doszło do wyzwisk, przepychanek pomiędzy zwolennikami PiS a KOD-em, który próbował przekrzyczec wystąpienie premiera. Musiała interweniować policja. pic.twitter.com/GP2rB2y53E
— Stanislaw Wryk (@StanislawWryk) 15 września 2018
Morawiecki przyjechał do Świebodzina PiS-busem z wojewódzkiej konwencji wyborczej w Zielonej Górze. Wraz z nim podróżowali dziennikarze, a także grupa działaczy i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Ze Świebodzina premier wyruszył na spotkanie wyborcze do Gorzowa Wielkopolskiego.
polsatnews.pl, Polsat News, PAP
Czytaj więcej