Chciał podpalić kancelarię komorniczą za blokadę konta bankowego. Grozi mu do 10 lat więzienia

Polska
Chciał podpalić kancelarię komorniczą za blokadę konta bankowego. Grozi mu do 10 lat więzienia
Pixabay/ sunawang zdj. ilustracyjne

Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko 45-letniemu mężczyźnie, który chciał podpalić kancelarię komorniczą za zablokowanie mu konta bankowego w ramach egzekucji komorniczej - poinformował w czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie Janusz Hnatko. Na wniosek prokuratury sąd aresztował podejrzanego na dwa miesiące.

 

Z materiałów postępowania wynika, że Józef G. przyszedł we wtorek do jednej z krakowskich kancelarii komorniczych z żądaniem podjęcia działań mających na celu odblokowanie posiadanego przez siebie rachunku bankowego. Rachunek został zablokowany w związku z prowadzeniem przeciwko niemu egzekucji komorniczej.

 

Ponieważ pracownicy kancelarii nie spełnili jego żądań, mężczyzna wyszedł z kancelarii. Po około 15 minutach wrócił. W rękach miał kanister z łatwopalnym płynem i zapałki. Rozlał płyn na korytarzu kancelarii, ale został siłą powstrzymany przez pracowników kancelarii oraz pracownika innej firmy. 

 

Groźba podpalenia i usiłowanie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu

 

Prokurator przedstawił Józefowi G. dwa zarzuty. Pierwszy, że stosując groźbę podpalenia i wysadzenia budynku, gdzie mieści się biuro kancelarii komornika, zmuszał asesora komorniczego do zwolnienia z egzekucji komorniczej posiadanego przez niego rachunku bankowego.

 

Drugi zarzut dotyczy usiłowania sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, i mieniu w wielkich rozmiarach, mającego postać pożaru. Miał tego dokonać poprzez oblanie korytarza pomieszczenia biurowego kancelarii komornika benzyną i zamiar jej podpalenia zapałkami, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na postawę osób znajdujących się w pobliżu, które odebrały mu kanister oraz zapałki.

 

Józef G. nie przyznał się do pierwszego zarzutu. Do drugiego przyznał się częściowo, oświadczając, że nie zamierzał nikomu zrobić krzywdy. Grozi mu do 10 lat więzienia.

 

PAP

mos/luq/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie