Okradali sklepy wjeżdżając do środka samochodem. Grupą mogła kierować 19-latka
Dolnośląscy policjanci rozbili grupę, która napadała na sklepy na granicy polsko-niemieckiej. Przestępcy działali niekonwencjonalnie. Wjeżdżali samochodem do środka, taranując drzwi lub szybę. Następnie ładowali towar - głównie elektronikę i alkohol i odjeżdżali. Według policji, gangiem prawdopodobnie kierowała 19-letnia mieszkanka powiatu zgorzeleckiego.
Poza młodą kobietą kryminalni z Wrocławia, Bogatyni i Zgorzelca zatrzymali także dwóch mężczyzn w wieku 37 i 39 lat. Wobec wszystkich podejrzanych, na wniosek prokuratury, sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Grozi im kara do 10 lat więzienia.
37-letni mężczyzna usłyszał też zarzut udzielania narkotyków.
Przestępcy napadali głównie na markety spożywcze w mniejszych miejscowościach na terenie województw dolnośląskiego i lubuskiego. Okradli też sklep z artykułami RTV i AGD.
Nocą niszczyli drzwi za pomocą samochodów i młotów, a następnie kradli towar - głównie papierosy, alkohol. Kierowca czekał w samochodzie i po kilku minutach złodzieje odjeżdżali z łupem.
Policjanci udowodnili zatrzymanym co najmniej 6 tego typu przestępstw.
Łączna wartość skradzionego towaru, to mniej niż 80 tys. złotych. Straty jednak są większe, ponieważ działanie sprawców powodowało duże zniszczenia w sklepach.
polsatnews.pl
Czytaj więcej