Tychy: rowerzysta wjechał wprost pod koła volkswagena
65-letni mężczyzna z niewyjaśnionych przyczyn nagle zjechał rowerem ze swojego pasa ruchu i uderzył w nadjeżdżającego Volkswagena Passata. Z ciężkimi obrażeniami został przetransportowany śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala. Kierujący autem 61-letni tyszanin był trzeźwy.
Do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 12:15 na ul. Cmentarnej w Tychach.
Policja wyjaśnia przyczyny zderzenia. Z wstępnych ustaleń wynika, że kierowca samochodu nie miał szans na reakcję. Rowerzysta z impetem uderzył w szybę volkswagena.
Podczas zderzenia roweru z samochodem, jadącym nawet z niewielką prędkością, kierujący jednośladem narażony jest na ogromne niebezpieczeństwo - przypomina policja.
Funkcjonariusze zwracają też uwagę, że cykliści bardzo często nie zakładają kasku, co zwielokrotnia ryzyko ciężkich obrażeń.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze