Skorupa z sierści, kołtuny - zaniedbany pies w Łodzi. Odnaleziono właściciela
Dzięki informacjom od jednej z mieszkanek Łodzi, udało się ustalić tożsamość właściciela psa, który skrajnie zaniedbany błąkał się po osiedlu Chojny. Zwierzę ledwo chodziło, miało skorupę z sierści, dredy z brudu i kołtuny. Podczas wspólnej akcji Animal Patrolu, łódzkiej policji i straży pożarnej udało się także uratować drugiego psa, który był w mieszkaniu.
Mieszkańcy łódzkiego osiedla Chojny w piątek zauważyli błąkającego się zaniedbanego i wystraszonego psa. Zawiadomili Animal Patrol, który zwierzę złapał i przewiózł do schroniska.
"Dawno nie widzieliśmy aż tak zaniedbanego psa. Na miejscu trudno nawet było stwierdzić czy to pies, czy suka. Zwierzę ledwo szło, skorupa z sierści, mnóstwo dredów i kołtunów" - relacjonowali strażnicy. Pies trafił pod opiekę lekarzy. Pod narkozą zgolono mu ok. 4 kg sierści.
"Trzymamy kciuki, żeby spotkała go zasłużona kara"
Strażnicy zaapelowali o pomoc w ustaleniu właściciela zwierzęcia. Informacje na temat jego miejsca zamieszkania przekazała jedna z mieszkanek Łodzi.
W niedzielę na Facebooku Animal Patrolu poinformowano, że udało się też uratować drugiego psa, który był w mieszkaniu.
"Wszystkim bardzo serdecznie dziękujemy za pomoc w poszukiwaniu właściciela psa. Trzymamy kciuki, żeby właściciel odpowiedział za swoje czyny i żeby spotkała go zasłużona kara" - napisał administrator strony.
Przypomniał też, że "zaniedbanie zwierzęcia jest formą znęcania się nad nim. To czyn zabroniony i karalny".
Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara 3 lat pozbawienia wolności. Sąd może też orzec odebranie zwierzęcia.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze