166 ludzkich czaszek w masowym grobie. To prawdopodobnie ofiary karteli narkotykowych
Władze Meksyku poinformowały o odnalezieniu 166 ludzkich czaszek, które były zakopane w 32 ukrytych dołach w stanie Veracruz na wschodzie kraju. Wraz z nimi śledczy znaleźli również ponad 100 dokumentów tożsamości i rzeczy osobiste ofiar. Władze przyznały, że to największy masowy grób odnaleziony na terenie Meksyku.
Prokurator stanowy Jorge Winckler nie podał lokalizacji miejsca, w którym znaleziono szczątki, tłumacząc to dobrem śledztwa.
Śledczy zaczęli szukać dołów w ubiegłym miesiącu, gdy o "setkach zakopanych ciał" poinformował ich świadek. Przeszukano teren za pomocą dronów, sond i radarów.
Porywają i zabijają przypadkowe osoby
Fox News wskazuje, że stan Veracruz to teren sporny między dwoma kartelami - Jalisco New Generation i Los Zetas. Członkowie gangów często porywają i zabijają przypadkowe osoby biorąc ich za członków konkurencyjnej grupy.
W stolicy stanu Xalapie-Enriquez gromadzą się mieszkańcy Veracruz, których bliscy zaginęli w ostatnich latach. Śledczy mają nadzieję, że pomogą oni w identyfikacji ofiar, dzięki zdjęciom z dokumentów tożsamości.
W latach 2016-2017 tylko w Veracruz odnaleziono w ukrytych w dołach 253 czaszki i ciała. W ciągu ostatniego roku na terenie całego kraju doszło do ok. 1200 porwań.
Od 2006 r., gdy rząd ogłosił otwartą walkę z kartelami narkotykowymi, zaginęło lub zostało zabitych ponad 200 tys. osób.
Vox, Fox News, BBC
Czytaj więcej