BP złoży wniosek do KE przeciw fuzji Orlenu i Lotosu. "Połączenie spółek zagraża wolnemu rynkowi"
Koncern BP zapowiada oficjalny protest w Komisji Europejskiej przeciwko planowanej fuzji Orlenu i Lotosu - poinformowało Radio ZET. "Powstanie wielki państwowy monopol, który zagraża wolnemu rynkowi w całym regionie; mogą wzrosnąć ceny paliw" - twierdzi prezes BP Polska Bogdan Kucharski. Według prezesa Orlenu Daniela Obajtka na połączeniu firm skorzystają klienci.
Dokumentacja dot. planów przejęcia grupy Lotos przez PKN Orlen została przesłana do KE w połowie sierpnia. Zgodnie z rozporządzeniem unijnym z 2004 r. to Komisja określa ramy dotyczące koncentracji podmiotów na rynku. Orlen zakłada, że zgoda powinna zostać wydana do końca pierwszego półrocza 2019 r.
"Będzie pokusa, żeby podnosić ceny paliw na stacjach"
Zdaniem prezesa BP Polska Bogdana Kucharskiego, Orlen po wchłonięciu Lotosu stanie się właścicielem wszystkich źródeł zaopatrzenia, czyli rafinerii w Polsce, na Litwie i w Czechach, a także właścicielem prawie wszystkich linii rurociągów i terminali.
"Powstanie wielki państwowy monopol, który zagraża wolnemu rynkowi w całym regionie" - powiedział Radiu ZET Kucharski. Jego zdaniem. gdy konkurencja zostanie ograniczona, realna stanie się pokusa, żeby podnosić ceny paliw na stacjach.
Według Daniela Obajtka, fuzja PKN Orlen i Lotosu nie niesie ryzyka dla polskiego konsumenta, lecz korzyści dla całej gospodarki. "Nie będzie monopolu na rynku, bo europejski rynek jest otwarty" - powiedział we wtorek w Krynicy dziennikarzom prezes Orlenu.
Jak dodał, rynek finansowy przyjął projekt fuzji z zadowoleniem, a straszenie klientów domniemanym powstaniem monopolu nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
"Chcemy zarabiać nieco inaczej"
"Jeśli połączymy różne procesy, to wręcz zmniejszymy koszty zakupu ropy i logistyki. Dziś Orlen i Lotos tracą masę pieniędzy na równoległą logistykę. To opłaci się całej gospodarce i konsumentowi. Logistyka to duże wyzwanie" - ocenił.
Zapewnił również, że PKN Orlen będzie starał się utrzymywać ceny detaliczne benzyny mimo zmiennych warunków makro. "Nie jesteśmy monopolistami, nie możemy sami podnosić cen. Chcemy zarabiać nieco inaczej, przez zwiększanie wolumenu, a nie poprzez zarabianie na jednostce" - wyjaśnił Obajtek.
Z opublikowanego we wtorek raportu Warsaw Enterpise Institute wynika, że połączenie PKN Orlen i Lotosu powinno przynieść korzyści, jest "w pełni uzasadnione ekonomicznie i wpisuje się światowy trend konsolidacji".
"Wzmocniony zakupem Lotosu PKN ORLEN będzie mieć możliwość zwiększenia swojej mocy zakupowej i umożliwi mu dalszą ekspansję, a dodatkowo połączony koncern zwiększy bezpieczeństwo energetyczne kraju. Wspólne zakupy pozwolą nie tylko obniżyć ceny sprowadzanego surowca, ale również otworzyć się w większym stopniu na inne regiony świata - przekonuje WEI.
radiozet.pl, PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze