Nietrzeźwy jeździł po terenie kopalni. Miał w aucie 1,5 kg marihuany

Pracownicy ochrony kopalni węgla brunatnego na terenie odkrywki w Bełchatowie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę, który na tylnym siedzeniu przewoził w reklamówce 1,5 kg marihuany. Zatrzymany 32-latek miał 2 promile alkoholu w organizmie, a jego pasażer - 1,7. Zawiadomieni o zdarzeniu policjanci podczas przeszukania miejsca zamieszkania kierowcy zabezpieczyli kolejne środki odurzające.

Kierowcę audi, który przejechał przez bramki na terenie kopalni i zjechał na drogę gruntową, ujęli pracownicy ochrony obiektu. Po zgłoszeniu sprawy na policję, funkcjonariusze przeszukali miejsce zamieszkania 32-latka. Tam znaleźli kolejne niedozwolone substancje: susz, biały proszek, tabletki oraz masę plastyczną o łącznej wadze ponad 46 gramów.

Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia. Sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu go na trzy miesiące - poinformowała rzeczniczka łódzkiej policji mł. insp. Joanna Kącka.

32-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości narkotyków. Okazało się, że był wcześniej notowany za przestępstwa narkotykowe. Teraz odpowie także za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.

PAP

WIDEO - "0,7 litra dziennie przez 22 lata". Michał Wiśniewski w "Raporcie" o uzależnieniach