Chiny: dramatyczne sceny przed szpitalem. Furgonetka wjechała w ludzi. Zginęły cztery osoby
Rozpędzona furgonetka wjechała w grupę pieszych i osób na skuterach oraz motocyklach. Do wypadku doszło przed szpitalem w Nanning na południu Chin, w pobliżu granicy z Wietnamem. Na zdjęciach i filmach z miejsca wypadku, które pojawiły się w sieciach społecznościowych, widać wiele ciał leżących na jezdni. Do rannych natychmiast wybiegł personel szpitala. Zginęły 4 osoby, a 19 jest rannych.
Do wypadku doszło w środę wieczorem (czwartek rano czasu polskiego). Nie ustalono jeszcze dokładnej jego przyczyny, prawdopodobnie doszło do awarii hamulców. Kierowca furgonetki został zatrzymany.
Według informacji dziennika "Daily Mail", kierowca stracił kontrolę nad pojazdem. Rozpędzony samochód staranował pieszych i motocyklistów, by w końcu zatrzymać się na słupie. Część osób znalazła się pod furgonetką, świadkowie musieli podnieść pojazd, by je uwolnić.
广西发生严重交通意外,南宁植物桃园路口,30日中午一辆面包车冲向红绿灯位置的行人和电动车,伤亡人数最少十多人。 pic.twitter.com/23C0M0GFC3
— 自由亚洲电台 (@RFA_Chinese) 30 sierpnia 2018
广西南宁,车辆冲撞路人……(2) pic.twitter.com/uFjUCQDQNU
— 2018 (@WUYEAH2) 30 sierpnia 2018
Pierwszej pomocy ofiarom udzielały pielęgniarki i lekarze ze szpitala, przed którym doszło do wypadku. Na nagraniach widać kobietę w pielęgniarskim kitlu wykonującą sztuczne oddychanie.
Daily Mail, polsatnews.pl
Czytaj więcej