Włamał się do przyczepy kempingowej i wyrywał grzejnik ze ściany. Zmęczony przestępstwem - zasnął
35-latek włamał się do zaparkowanej w Legnicy przyczepy kempingowej, wyrwał z wnętrza ściany metalowy grzejnik i zasnął. Śpiącego na kanapie złodzieja zastał właściciel, który o zdarzeniu powiadomił policję. - Mężczyzna okazał się być poszukiwany do odbycia kary ponad dwóch lat pozbawienia wolności. Grozi mu do 15 lat więzienia - poinformowała mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Do incydentu doszło we wtorek przy ul. Sudeckiej w Legnicy.
- Około godziny 9:20 legniccy policjanci otrzymali informację o włamaniu do przyczepy kempingowej. Na miejscu zastali właściciela przyczepy, który poinformował ich, że z tyłu jest wybita szyba, a w środku znajduje się śpiący na kanapie młody mężczyzna - poinformowała mł. asp. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Chciał się przespać
Obudzony przez policjantów mężczyzna od razu oświadczył, że wybił szybę w przyczepie tylko po to, aby się w niej przespać.
Ponadto z wnętrza ściany wyrwał metalowy grzejnik, który przyszykował sobie do kradzieży. - Mężczyzna najprawdopodobniej zmęczony tym przestępczym procederem zasnął i obudził się dopiero, kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce - dodała oficer prasowa.
35-letni mieszkaniec gminy Legnickie Pola został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie.
Był poszukiwany
Podczas sprawdzania w policyjnych systemach okazało się, że 35-latek jest poszukiwany do odbycia kary 2 lat i 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Mężczyźnie został przedstawiony zarzut zniszczenia mienia i kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Grozi mu kara do 15 lat pozbawienia wolności.
polsatnews.pl
Czytaj więcej