"PiS odebrał złodziejom miliony". Odpowiedź na billboardy Platformy i Nowoczesnej

Billboardy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej pojawiły się na ulicach polskich miast w połowie sierpnia, w ramach kampanii przed wyborami samorządowymi. W sumie wielkoformatowych plakatów z wizerunkiem prezesa PiS jest około 2 000.

PiS Wziął Miliony... takie bilbordy w Polsce. #PodłaZmiana #DojnaZmiana pic.twitter.com/PxFlI7dRfO

— Stanisław Gawłowski (@StGawlowski) 15 sierpnia 2018

PiS miał "nie wchodzić w bijatykę"

- To jest typowa kampania informacyjna. Chcemy, żeby Polacy dowiedzieli się czego na przestrzeni ostatnich trzydziestu kilku miesięcy PiS nie zrealizował, a obiecał. Prawdą jest, że nabrał milionów złotych w spółkach skarbu państwa dla swoich działaczy - mówił w programie "Tak czy Nie" Marek Sowa z Nowoczesnej.

Rzecznik PO Jan Grabiec wyjaśnił z kolei, że wybór zdjęcia lidera PiS nie jest przypadkowy. Ujęcie pochodzi z lipca zeszłego roku, gdy Kaczyński w Sejmie zarzucił posłom opozycji "wycieranie mord zdradzieckich nazwiskiem Lecha Kaczyńskiego". - Niszczyliście go, zamordowaliście go, jesteście kanaliami - mówił wówczas prezes PiS.

Europoseł i szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba przekonywał, że partia rządząca "nie będzie wchodzić w bijatykę z Platformą". - Nas interesuje Polska i realne problemy Polaków - zapewniał 17 sierpnia w programie "Tak czy Nie" w Polsat News.

"Nasza odpowiedź"

W piątek Poręba zamieścił jednak na Twitterze zdjęcie billboardu z wizerunkiem dziecka i sloganem: "PiS odebrał złodziejom miliony i dał je dzieciom".

"Nasza odpowiedź na akcję bilbordową PO" - podpisał zdjęcie europoseł.

Nasza odpowiedź na akcję bilbordową PO. Szczegóły jutro na mojej konferencji o godz. 10:00 na Nowogrodzkiej:) pic.twitter.com/jMAB7epnnD

— Tomasz Poręba (@TomaszPoreba) 24 sierpnia 2018

"Więcej pieniędzy w polskim budżecie"

Szef sztabu PiS ocenił na sobotniej konferencji prasowej, że w kwestii ściągalności podatku VAT rząd PiS wykazał się skutecznością, determinacją i odwagą, a rząd PO - biernością i brakiem chęci działania. - Od kiedy rządzimy od trzech lat, (widzimy) olbrzymi wpływ pieniędzy z odzyskanego VAT-u, uszczelnienie systemu podatkowego, wpływy do budżetu, a więc więcej pieniędzy dla Polaków, Polek, więcej pieniędzy w polskim budżecie - mówił Poręba.

- To jest ta różnica pomiędzy PO a PiS - dodał. - Tam tylko słyszycie "PiS, PiS, PiS. PiS to, PiS tamto". A my mówimy zupełnie co innego. Kiedy rządzimy, mieliśmy i mamy odwagę odebrać pieniądze złodziejom i przekazać je na transfery społeczne, polskim rodzinom, polskim dzieciom - oświadczył polityk PiS.

- Dało się? Dało się. Pokazaliśmy, że można? Można. Można ponad 30 mld zł odzyskać do budżetu, ponieważ PiS ma chęć, determinację, ale też olbrzymią wolę działania dla Polski - powiedział.

"Mówili, że się nie da"

Poręba oświadczył, że w związku z tym, że rząd PiS "odebrał miliony złodziejom" na program "Rodzina 500 plus" od 2016 r. przeznaczono 53 mld zł, a 3,74 mln dzieci w Polsce otrzymuje świadczenia w programie (w tym 1,31 mln dzieci na wsi).

- Mówili i mówią przedstawiciele Platformy, że się nie da, że to rozdawnictwo, że to zachwieje budżetem. Mimo tego mamy wzrost gospodarczy, jeden z najwyższych w UE - 5,1 proc. (wzrostu PKB rok do roku w II kwartale 2018 r.), mamy najniższą w historii stopę bezrobocia - na koniec lipca 2018 r. to 5,9 proc. - wyliczał Poręba.

Szef sztabu PiS odniósł się też do zapowiedzianej na godz. 11 konferencji PO, na której politycy Platformy mają odnieść się do akcji PiS. Poręba stwierdził, że na billboardzie PiS nie widnieją logo Platformy Obywatelskiej, czy zdjęcia liderów tej partii. - Mogę tylko powiedzieć, uderz w stół a nożyce się odezwą - oświadczył.

Dziesięcioro kandydatów w Warszawie 

Wybory samorządowe odbędą się 21 października; druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów, prezydentów miast - 4 listopada.

polsatnews.pl

WIDEO: Leszek Miller: Wszystko jedno, kto zostanie prezydentem USA