Bez prawa jazdy i pod wpływem alkoholu. 29-latka udało się zatrzymać dzięki pomocy innego kierowcy
W okolicach Piekar Śląskich 30-latek zauważył nietypowe zachowanie kierowcy dostawczego opla. Auto poruszało się całą szerokością drogi. Zaniepokojony 30-latek powiadomił policję i postanowił jechać za oplem. Jak się okazało autem kierował 29-letni mężczyzna, który nie miał miał prawa jazdy i był pod wpływem alkoholu.
Do zdarzenia doszło 13 sierpnia.
30-latka zaniepokoiło zachowanie kierowcy jadącego przed nim. Dostawczy opel zmieniał pas ruchu, nie zwracając uwagi na jadących z naprzeciwka i wymuszał pierwszeństwo. Świadek zdarzenia postanowił pomóc policji i na bieżąco informował, gdzie znajduje się opel. Dzięki dokładnym wskazówkom, policjanci zatrzymali kierowcę w Piekarach Śląskich.
Okazał się nim być 29-letni mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy. W momencie zatrzymania miał niemal 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
Podziękowania od szefa policji
W piątek 30-latek, dzięki któremu udało się zatrzymać nietrzeźwego kierowcę, został zaproszony do komendy w Piekarach Śląskich. Policjanci podziękowali mu za pomoc, wręczyli list gratulacyjny oraz drobny upominek.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze