Mężczyzna wjechał w barierę bezpieczeństwa przed brytyjskim parlamentem. "Incydent terrorystyczny"
Czarnoskóry mężczyzna wjechał samochodem w barierę bezpieczeństwa przed budynkiem brytyjskiego parlamentu - poinformowała londyńska policja. Dwie osoby z lekkimi obrażeniami zostały hospitalizowane. Kierowcę zatrzymano na miejscu zdarzenia. Śledztwo w sprawie zajścia przejęła jednostka antyterrorystyczna. Policja potwierdziła, że traktuje poranne wydarzenia jako "incydent terrorystyczny".
Około 7.30 rano czasu lokalnego (godz. 8.30 w Polsce) rozpędzony samochód wjechał w bariery bezpieczeństwa, postawione przed budynkiem brytyjskiego parlamentu w dzielnicy Westminster.
Policja zatrzymała na miejscu zdarzenia czarnoskórego mężczyznę, który kierował pojazdem.
W ramach środków ostrożności zamknięto także pobliską stację metra Westminster.
Policja na tym etapie nie potwierdziła, czy wydarzenie miało charakter ataku terrorystycznego.
Parlament obecnie nie obraduje. Posłowie przebywają na wakacjach do 4 września.
W marcu ubiegłego roku na moście Westminsterskim doszło do zamachu terrorystycznego, w którym 52-letni terrorysta Khalid Masud wjechał samochodem na chodnik i rozbił się o płot, a następnie próbował wbiec z nożem na dziedziniec parlamentu. W wyniku tego ataku pięć osób zginęło, a 49 osób zostało rannych. Sprawca został zastrzelony na miejscu.
Poziom zagrożenia terrorystycznego w Wielkiej Brytanii utrzymuje się na poziomie czwartego stopnia w pięciostopniowej skali, co oznacza, że atak jest "bardzo prawdopodobny".
PAP
Czytaj więcej
Komentarze