Porwali, pobili, upokorzyli. Wszystko nagrali, a ofiarę szantażowali opublikowaniem filmu
Trzech mężczyzn podejrzanych o pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem zatrzymali policjanci z Bydgoszczy. Dwaj z nich, 26 i 21-latek, odpowiedzą również za wymuszenie rozbójnicze. Podejrzani porwali mieszkańca powiatu sępoleńskiego (Kujawsko-Pomorskie) i szantażem wymusili od niego 15 tys. zł.
Funkcjonariusze ustalili, że na terenie powiatu sępoleńskiego (Kujawsko-Pomorskie) doszło do porwania 29-latka. Uprowadzonego mężczyznę napastnicy wywieźli do lasu. Tam porwany przeżył prawdziwy koszmar.
Przystawiali mu do głowy przedmiot przypominający pistolet
Sprawcy ciężko pobili mężczyznę, przystawiali mu do głowy i kolana przedmiot przypominający pistolet, a następnie zaczęli go upokarzać. Całe zajście nagrywali telefonem. Pod groźbą udostępnienia filmu w internecie zażądali od uprowadzonego 15 tys. zł. 29-latek przekazał im całość pieniędzy.
Policjanci dotarli do poszkodowanego, który potwierdził przebieg zdarzenia. Funkcjonariusze w wyniku działań operacyjnych ustalili czterech podejrzewanych. W minioną środę wspólnie z bydgoskimi antyterrorystami przystąpili do zatrzymań. Najpierw aresztowano dwóch z nich, 26 i 21-latka.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty
W Prokuraturze Okręgowej w Bydgoszczy zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem oraz wymuszenia rozbójniczego. Decyzją sądu zostali aresztowani tymczasowo na trzy miesiące.
Tego samego dnia kryminalni namierzyli i zatrzymali trzeciego ze sprawców. 23-latek pomagał w przestępstwie wożąc autem sprawców i pokrzywdzonego. Mężczyzna usłyszał zarzut pomocnictwa w przestępstwie pozbawienia wolności. Wobec 23-latka zastosowano policyjny dozór, ma również zakaz opuszczania kraju.
Porywaczom grozi do 15 lat
Czwarty z podejrzewanych wciąż się ukrywa. W jego mieszkaniu mundurowi znaleźli pojedyncze sztuki amunicji do broni palnej o różnym kalibrze, maczetę oraz broń hukową.
Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności do lat 15.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze