Pijany kierowca bez uprawnień potrącił własną córkę i jej koleżankę. Jedna z dziewczynek zmarła

Moto

10-letnia dziewczynka zginęła, a jej 9-letnia koleżanka odniosła ciężkie obrażenia w wypadku, do którego doszło w niedzielę w Będzelinie koło Koluszek (Łódzkie). Pijany kierowca zjechał na pobocze i potrącił siedzące tam dziewczynki. Ranna 9-latka to jego córka - informuje "Dziennik Łódzki".

W niedzielę ok. godz. 17:00 44-letni kierowca pod wpływem alkoholu zjechał z drogi na pobocze i uderzył samochodem w siedzące tam dziewczynki.

 

- Mężczyzna uciekł do swojego domu oddalonego o ok. 200-300 metrów od miejsca wypadku - poinformował reporter Polsat News. Kierowca został zatrzymany przez policjantów z Koluszek. W chwili zatrzymania miał 2,8 promila alkoholu we krwi. Nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu.

 

Jego dziewięcioletnią córkę w ciężkim stanie przetransportowano do szpitala. Jej dziesięcioletnią koleżankę reanimowano przez kilkadziesiąt minut, ale nie udało się jej uratować. 

 

Mężczyzna prawdopodobnie zostanie przesłuchany w poniedziałek, po tym, jak wytrzeźwieje.

 

"Dziennik Łódzki", Polsat News, polsatnews.pl, PAP

mta/grz/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie