Zerwane dachy i połamane drzewa. Burze i wichury nad Polską
Ponad 140 razy interweniowali strażacy od czwartku wieczorem do piątku rano w związku burzami i wichurami, które wystąpiły w województwie kujawsko-pomorskim. Najczęściej byli wzywani do usuwania połamanych drzew oraz do zabezpieczania zerwanych i uszkodzonych dachów. Od rana służby i właściciele posesji sprzątają również drogi i nieruchomości w gm. Grodziczno w woj. warmińsko-mazurskiego.
- Przeszło połowa interwencji przypadła na dwa powiaty: toruński - 47 i lipnowski - 41. Strażacy głównie usuwali przewrócone drzewa, połamane konary i gałęzie. W powiecie toruńskim wichura zerwała dwa dachy budynków i uszkodziła osiem, a w lipnowskim zerwała jeden dach i uszkodziła 10 - poinformował rzecznik Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu st. kpt. Arkadiusz Piętach.
Stosunkowo niedużo interwencji strażaków dotyczyło wypompowywania wody z zalanych domów i garaży.
Uszkodzony dach kościoła
Jak poinformował w piątek wójt gminy Grodziczno Tomasz Szczepański, wiatr, który mógł osiągać prędkość 120 kilometrów na godzinę, wraz z opadami deszczu i gradem uszkodził albo zerwał kilka dachów na prywatnych domach mieszkalnych, stodołach i garażach.
Kilkanaście drzew zostało powalonych przez wiatr, na drogi spadło kilkaset połamanych konarów. Przez konar uszkodzony został również dach kościoła w Boleszynie.
Jak podał wójt, już w piątek - po nawałnicy, która przeszła ok. godz. 20 dnia poprzedniego - strażacy zabezpieczali dachy i sprzątali wiatrołomy. W piątek od rana służby gminne wyjechały w teren, by ocenić szkody.
Zobacz aktualną prognozę pogody:
PAP, Polsat News
Czytaj więcej