Martwy płód w toalecie samolotu. Policja szuka matki
Zwłoki odkryła sprzątaczka na pokładzie samolotu linii American Airlanes. - Zauważyła, że przy muszli klozetowej leży dużo papieru toaletowego. Wśród tej sterty znalazła martwy płód- poinformował rzecznik lotniska LaGuardia w Nowym Jorku.
Samolot przyleciał z Charlotte w Karolinie Północnej na lotnisko LaGuardia w Nowym Jorku w poniedziałek około godziny 23 czasu lokalnego.
- Po tym jak załoga i pasażerowie opuścili pokład, maszyna została odholowana w pobliże hangaru - poinformował rzecznik American Airlanes Justin Franco.
BREAKING: A fetus was found in a American Airlines plane lavatory at LaGuardia this morning. The plane arrived from Charlotte last night.
— Sam Sweeney (@SweeneyABC) August 7, 2018
Następnego ranka pracownicy American Airlines przygotowywali samolot do wylotu.
- Gdy osoba z naszej ekipy sprzątającej weszła do toalety, zauważyła mnóstwo papieru toaletowego. Następnie natknęła się na płód - relacjonował Franco.
Samolot zabezpieczyli śledczy. Próbują ustalić kim była matka dziecka.
fox45now.com
Czytaj więcej