Dziesiątki ofiar ataku na autobus przewożący dzieci w Jemenie
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) poinformował na Twitterze, że w czwartkowym ataku na autobus przewożący dzieci w północnym Jemenie zginęły lub odniosły obrażenia dziesiątki osób. Lokalne jemeńskie media informują nawet o 39 zabitych.
"Po porannym ataku na autobus przewożący dzieci na targ w Dahjan położony w muhafazie Sada (północny Jemen), do szpitala wspieranego przez MKCK przywieziono dziesiątki rannych; trafili tam też zabici" - poinformowała ta organizacja humanitarna nie określając jednak charakteru tego ataku.
Following an attack this morning on a bus driving children in Dahyan Market, northern Sa’ada, @ICRC_yemen- supported hospital has received dozens of dead and wounded. Under international humanitarian law, civilians must be protected during conflict. pic.twitter.com/x39NVB8G4p
— ICRC Yemen (@ICRC_ye) 9 sierpnia 2018
Kontrolowana przez Hutich telewizja Al-Masirah oświadczyła, że w wyniku ataku 39 osób zginęło, a 51 zostało rannych. Według niej był to nalot przeprowadzony przez międzynarodową koalicję państw pod przywództwem Arabii Saudyjskiej. Jak zauważa AFP rzecznik koalicji nie skomentował na razie tej sprawy.
Międzynarodowa koalicja od trzech lat walczy w Jemenie z rebeliantami Huti, wspieranymi przez Iran. Wojna w Jemenie jest pośrednim konfliktem między Arabią Saudyjską a Iranem, potęgującym niestabilność na Bliskim Wschodzie. Według ONZ od marca 2015 roku wojna ta pochłonęła prawie 10 tys. ofiar i wywołała "największy kryzys humanitarny na świecie".
PAP
Czytaj więcej