Wskoczył do wody i już z niej nie wypłynął. W jeziorze Kamienica utonął 39-letni mężczyzna
Prawie godzinna reanimacja prowadzona przez ratowników WOPR nie przyniosła rezultatu. 39-latek, którego wyciągnięto w nocy z poniedziałku na wtorek z jeziora Kamienica, zmarł. Okoliczności jego śmierci zbada prokuratura.
Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Dargocicach, w powiecie kołobrzeskim. 39-letni mężczyzna, który wypoczywał w tej miejscowości, utonął w jeziorze Kamienica.
- Partnerka, która była z 39-letnim mężczyzną, po północy zaalarmowała służby. Mężczyzna wskoczył do wody i z niej nie wypłynął - poinformował rzecznik kołobrzeskiej policji Tomasz Kwaśnik.
Nurkowie z WOPR wyciągnęli mężczyznę z jeziora i podjęli próbę reanimacji. Jak poinformował Kwaśnik, ta trwała prawie godzinę. Bez efektu. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 39-latka.
Prokurator zlecił zabezpieczenie ciała do badań sekcyjnych. Śledczy zajmą się wyjaśnieniem okoliczności śmierci mężczyzn.
Tylko w miniony weekend w Polsce utonęło 30 osób.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze