Kancelaria prezydenta zwróci do budżetu 2 mln zł, które miała wydać na referendum konstytucyjne
2 mln zł, które kancelaria prezydenta chciała wydać na organizację referendum w sprawie zmian w konstytucji ma być zwrócone do budżetu państwa - pisze "Rzeczpospolita". Ponad 600 tys. zł kosztowały za to objazd po Polsce w ramach konsultacji nad pytaniami i kampania promująca tę inicjatywę. Referendum się nie odbędzie, bo odrzucił je Senat, w którym PiS ma większość.
20 lipca prezydent Andrzej Duda złożył w Senacie projekt postanowienia o zarządzeniu referendum ogólnokrajowego ws. zmian w konstytucji. Referendum miało być dwudniowe - 10-11 listopada 2018 r. - a pytań dziesięć.
Pięć dni później, 25 lipca, Senat nie wyraził zgody na zarządzenie referendum. Przeciwko byli wszyscy senatorzy PO (27), większość z klubu PiS (50) wstrzymała się od głosu. Za referendum opowiedziało się zaledwie 9 senatorów partii Jarosława Kaczyńskiego.
Do tego czasu Kancelaria Prezydenta RP przeznaczyła ponad 600 tys. zł m.in. na konsultacje ws. pytań referendalnych. 37 konferencji ogólnokrajowych, w których konsultowano pytania, kosztowało 100 tys. zł. Więcej, bo 180 tys. zł, - impreza na Stadionie Narodowym podsumowująca pierwszy etap kampanii. Aż 330 tys. zł przeznaczono na promocję w mediach: ulotki, reklamy w radiu i ogłoszenia prasowe - ustaliło RMF FM.
Koszty delegacji urzędników nie są znane, ale "wliczane do ogólnej puli wydatków pracowniczych" kancelarii.
rp.pl, RMF FM, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze