Zamachowiec samobójca zabił trzech czeskich żołnierzy NATO w Afganistanie
Zamachowiec samobójca zabił w niedzielę trzech żołnierzy NATO, którzy znajdowali się na pieszym patrolu na wschodzie Afganistanu. Trzech innych żołnierzy - Amerykanin i dwaj Afgańczycy zostali ranni - poinformowały władze misji. Czeskie siły zbrojne potwierdziły, że zabici żołnierze to Czesi.
Do zamachu na uczestników misji "Zdecydowane Wsparcie" doszło w rejonie Charikaru, stolicy prowincji Parwan - poinformowała rzeczniczka gubernatora prowincji Wahida Szahkar. Atak miał miejsce ok. godz. 4 rano.
Za zamach odpowiedzialność wzięli talibowie, którzy opanowali wiele powiatów w całym kraju. Niemal codziennie przeprowadzają ataki, głównie na siły bezpieczeństwa i przedstawicieli władz.
16 tys. żołnierzy szkoli afgańskie oddziały
Czeskie władze niedawno zaaprobowały plan rozmieszczenia w Afganistanie do 2020 roku łącznie 390 żołnierzy w ramach prowadzonej przez NATO misji "Zdecydowane Wsparcie"; obecnie przebywa w w tym kraju 230 żołnierzy z Czech.
NATO formalnie zakonczyło swoją misję bojową w Afganistanie w 2014 roku, lecz około 16 tys. żołnierzy amerykańskich i krajów NATO wspiera i szkoli afgańskie oddziały oraz przeprowadza misje zapobiegające atakom.
Chcą obalić wspierany przez Zachód rząd
Pod koniec czerwca prezydent Aszraf Ghani ogłosił koniec zawieszenia broni z talibami i rozkazał wszczęcie przeciwko nim operacji militarnych w całym kraju.
Talibowie walczą z międzynarodowymi siłami pod dowództwem NATO w Afganistanie oraz chcą obalić wspierany przez Zachód rząd w Kabulu, by przejąć władzę i wprowadzić w kraju prawo szariatu. Przeciw rządowi w Kabulu w Afganistanie walczą także: lokalna filia Państwa Islamskiego (IS) i powiązana z talibami siatka Hakkaniego.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze