Rekin zabił czeskiego turystę w egipskim kurorcie. Morze wyrzuciło fragmenty ciała
Nie żyje 42-letni czeski turysta, którego rekin zaatakował podczas nurkowania u wybrzeża egipskiego kurortu Marsa Alam. Fragmenty zwłok mężczyzny morze wyrzuciło na brzeg. Na czas śledztwa zamknięto plażę.
Do ataku doszło w piątek. Czech na wakacjach w Egipcie był z żoną i dziećmi. Amatorsko nurkował w Morzu Czerwonym.
Jeszcze tego samego dnia morze wyrzuciło na brzeg fragmenty ludzkiego ciała. Później odnaleziono zwłoki turysty.
Informację potwierdziło czeskie MSZ oraz konsul Czech w Kairze.
Zatrzymano załogę statku
Rodzina mężczyzny wróciła już do Czech, gdzie otrzymała wsparcie psychologiczne. Rzecznik biura podróży poinformował, że ubezpieczyciel prowadzi działania, by sprowadzić ciało 42-latka do kraju.
Śledztwo prowadzi egipska policja. Zatrzymano załogę statku przewożącego bydło. Istnieje podejrzenie, że z pokładu wyrzucała ona szczątki martwych zwierząt, co zwabiło drapieżniki bliżej wybrzeża.
Wcześniej do ataków rekinów w Egipcie doszło w 2004, 2009, 2010 i 2015 r. Zginęły w sumie trzy osoby, a pięć innych zostało rannych.
zpravy.idnes.cz, egyptianstreets.com
Czytaj więcej
Komentarze