"Nowela zabetonuje scenę polityczną". Kukiz'15, PSL, Razem i Prawica RP apelują do prezydenta
Przedstawiciele Kukiz'15, PSL, Partii Razem, Prawicy Rzeczypospolitej oraz Klubu Jagiellońskiego zaapelowali w piątek do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie nowelizacji Kodeksu wyborczego dot. ordynacji do Parlamentu Europejskiego. Ich zdaniem, nowela "zabetonuje scenę polityczną".
Senat przyjął w miniony piątek bez poprawek nowelizację Kodeksu wyborczego dot. ordynacji do Parlamentu Europejskiego; według noweli każdy okręg ma mieć przypisaną konkretną liczbę - co najmniej trzech - posłów wybieranych do europarlamentu. Teraz nowela czeka na podpis prezydenta.
"Szkodliwe dla polskiej demokracji"
W piątek przedstawiciele ugrupowań politycznych: Kukiz'15, PSL, Partii Razem oraz Prawicy Rzeczypospolitej - z inicjatywy stowarzyszenia Klub Jagielloński - skierowali do prezydenta Andrzeja Dudy list z apelem o zawetowanie nowelizacji Kodeksu Wyborczego, dotyczącej ordynacji do Parlamentu Europejskiego.
"Środowiska obywatelskie i polityczne, które reprezentujemy, wiele dzieli. Łączy nas jednak przekonanie, że szkodliwe dla polskiej demokracji jest tworzenie zaporowego realnego progu wyborczego, ograniczenie możliwości faktycznego wyboru Polaków do dwóch list oraz betonowanie sceny politycznej. Wyrażamy nadzieję, że rozważy pan prezydent nasze argumenty i zdecyduje się nie podpisywać nowelizacji Kodeksu Wyborczego" - czytamy w liście do prezydenta.
Z kolei zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który skierował w tej sprawie pismo do prezydenta, rozwiązania zawarte w noweli będą w praktyce premiować komitety dużych ugrupowań, kosztem osłabienia czy wręcz wyeliminowania przy podziale mandatów komitetów mniejszych ugrupowań i komitetów obywatelskich.
Łapiński: decyzja w ciągu dwóch tygodni
Łapiński poinformował w piątek na konferencji prasowej, że nowelizacja wpłynęła do Kancelarii Prezydenta tydzień temu.
- Prezydent ma 21 dni na podjęcie decyzji i w tej chwili ta ustawa jest analizowana - powiedział rzecznik prezydenta.
- Docierają do pana prezydenta oczywiście różne apele, różnych środowisk, głosy, analizy dotyczące tej ustawy. Wszystkie te analizy i głosy przez pana prezydenta i przez prawników prezydenckich są dogłębnie analizowane, decyzji jeszcze nie ma, pan prezydent ma (na nią) jeszcze około dwóch tygodni - dodał Łapiński.
"Próg będzie wynosił 16,5 proc."
Według senackiego Biura Legislacyjnego, ws. projektu zmian w ordynacji wyborczej do PE, zawarty w niej podział na okręgi wyborcze "spowoduje, że Polska będzie jedynym w Unii krajem, w którym efektywny próg wyborczy przekracza i to ponad 3-krotnie, unijne maksimum 5 proc." - W Polsce efektywny próg wyborczy będzie wynosił 16,5 proc. Tyle głosów w skali kraju będzie musiał otrzymać komitet wyborczy, żeby uzyskać mandat - wskazali senaccy legislatorzy.
Nowelizacja Kodeksu wyborczego zawiera przepisy, na mocy których określana ma być liczba europosłów wybieranych w poszczególnych okręgach oraz wprowadza zasadę, że w okręgu wyborczym wybiera się co najmniej trzech europosłów.
"Jednolita norma przedstawicielska"
Liczba posłów do PE wybieranych w poszczególnych okręgach wyborczych ma być ustalana według jednolitej normy przedstawicielstwa, obliczonej przez podzielenie liczby mieszkańców kraju przez ogólną liczbę posłów do Parlamentu Europejskiego wybieranych w kraju, a następnie odrębnie dla każdego okręgu - w wyborach do PE jest ich 13 - liczbę mieszkańców danego okręgu dzieli się przez otrzymany iloraz będący jednolitą normą przedstawicielstwa.
Zgodnie z nowelą całkowita liczba kandydatów na posłów do PE zgłaszanych na liście nie może być mniejsza niż całkowita liczba posłów do PE i większa niż liczba posłów do PE wybieranych w danym okręgu powiększona o dwóch kandydatów. Obecnie liczba kandydatów na posłów do PE zgłaszanych na liście nie może być mniejsza niż pięć i większa niż dziesięć. W okręgu trzymandatowym maksymalna liczba będzie wynosiła pięciu kandydatów, a minimalna trzech, natomiast w okręgu sześciomandatowym minimalna liczba kandydatów będzie wynosiła sześć, a maksymalna osiem.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze