Reporterka: Skoro zawsze jest osoba odpowiedzialna, to dlaczego przez tyle czasu nie udało się terminu ustalić?
Dyrektor Kaczmarek: Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Jedyną racjonalną odpowiedzią na to jest to, iż z taką osobą żona pacjenta nie rozmawiała. Problem leży zapewne w komunikacji.
W ostatni poniedziałek reporterzy "Interwencji" towarzyszyli państwu Sordonom w kolejnej wizycie w szpitalu. Interweniowali też u dyrekcji.
- Dyrektor dał nam już termin do szpitala na niedzielę, 5 sierpnia. Bardzo się cieszę, że wreszcie załatwiłam te sprawę i mąż będzie wyleczony - przekazała pani Teresa.
Interwencja, Polsat News
Czytaj więcej
Komentarze