Zapytali o prawa człowieka. Odpowiedzi Polaków zaskakują
29 proc. ankietowanych Polaków uważa, że "nie ma czegoś takiego jak prawa człowieka" - wynika z badania francuskiej sondażowni IPSOS. W żadnym z 28 badanych krajów nie było aż tylu wątpiących w prawa człowieka. Więcej wierzących w uprawnienia przysługujące każdemu od chwili urodzenia jest nawet w Rosji, Turcji, Arabii Saudyjskiej i Kolumbii.
Francuski instytut IPSOS zapytał mieszkańców 28 państw o ich postrzeganie praw człowieka. Jedno z pytań brzmiało: "Z którym tych zdań się zgadzasz: prawa człowieka istnieją czy nie ma czegoś takiego jak prawa człowieka".
Wśród badanych Polaków aż 29 proc. wskazało, że ich zdaniem "nie ma czegoś takiego jak prawa człowieka". To najwyższy wskaźnik spośród wszystkich badanych państw, o 15 punktów procentowych wyższy od średniej ze wszystkich krajów.
Osób, które uważają, że "nie ma praw człowieka" jest mniej zarówno w demokracjach takich jak Stany Zjednoczone (7 proc.) i Niemcy (11 proc.) jak i państwach niedemokratycznych: Turcji (5 proc.), Rosji (21 proc.) i Arabii Saudyjskiej (16 proc.).
"Bezużyteczne w życiu codziennym"
52 proc. badanych Polaków stwierdziło, że "prawa człowieka istnieją", 19 proc. stwierdziło, że nie ma zdania. To drugi najniższy w zestawieniu wynik - po Belgii, gdzie stwierdziło tak 48 proc. i o 21 punktów procentowych mniej niż światowa średnia.
43 proc. ankietowanych z Polski zgodziło się ze stwierdzeniem "prawa człowieka są ważne w tworzeniu sprawiedliwego społeczeństwa w twoim kraju". To z kolei najniższy wskaźnik spośród wszystkich badanych państw. Jednocześnie w Polsce najwięcej spośród badanych stwierdziło, że nie zgadza się z tym zdaniem - 28 proc., o 20 punktów procentowych więcej niż globalna średnia.
22 proc. badanych Polaków stwierdziło natomiast, że "prawa człowieka są bezużyteczne w życiu codziennym". To piąty najwyższy wskaźnik w badaniu, o 3 punkty procentowe wyżej niż średnia. Gorsze zdanie mają jedynie mieszkańcy Indii, Arabii Saudyjskiej, Rosji i Brazylii.
Polska: prawo do życia. Świat: wolność wypowiedzi
Jednocześnie, co ciekawe, większość Polaków uważa, że "posiadanie praw chroniących prawa człowieka jest ważne" - tak sądzi 83 proc. badanych rodaków (o 5 punktów procentowych więcej niż średnia).
Poproszeni o wybór czterech lub pięciu najważniejszych dla nich praw człowieka, ankietowani Polacy najczęściej wybierali:
prawo do życia (nikt nie próbować odebrać ci życia) - 35 proc.;
wolność religijną - 31 proc.;
zakaz tortur i nieludzkiego traktowania - 27 proc.
Najpopularniejsze w skali całego świata były - wolność wypowiedzi (32 proc.), prawo do życia (31 proc.); prawo do wolności (27 proc.).
Najbardziej ochrony swoich praw człowieka potrzebują zdaniem Polaków dzieci i niepełnosprawni (po 54 proc.). Podobnie uważa się na całym świecie: pierwsze są dzieci (56 proc.), drudzy - niepełnosprawni (48 proc.).
polsatnews.pl
Czytaj więcej