Prezydent podpisał Konstytucję dla Nauki, wzrost nakładów na służbę zdrowia, specustawę mieszkaniową
Prezydent Andrzej Duda podpisał w środę ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz przepisy ją wprowadzające. Zakłada duże zmiany m.in. w działaniu uczelni, ich finansowaniu, karierze naukowej. Duda podpisał też nowelizację zakładającą przyspieszenie wzrostu nakładów na publiczny system ochrony zdrowia tak, by nie mniej niż 6 proc. PKB było przeznaczane na ten cel od 2024 r.
Nowa ustawa, nazywana też Konstytucją dla Nauki czy Ustawą 2.0, zastąpi cztery obecnie istniejące: prawo o szkolnictwie wyższym, ustawę o zasadach finansowania nauki, ustawę o stopniach i tytule naukowym, a także ustawę o kredytach i pożyczkach studenckich. Ustawa wejdzie w życie 1 października 2018 r.
Ustawa uzależnia wiele możliwości uczelni (m.in. nadawanie stopni naukowych) od kategorii naukowych, jakie szkoła wyższa uzyska w prowadzonych przez siebie dyscyplinach. Poza tym po reformach uprawnienia do prowadzenia studiów i nadawania stopni naukowych będą przypisane uczelniom, a nie ich jednostkom organizacyjnym. Planowany jest nowy podział dyscyplin - wzorowany na podziale proponowanym przez OECD.
Ustawa zakłada, że organem publicznej szkoły wyższej, oprócz rektora i senatu, będzie również nowe gremium - rada uczelni, wybierana przez społeczność danej uczelni. Rektor zyska, kosztem gremiów kolegialnych, np. rad wydziałów, większą możliwość kształtowania polityki uczelni.
Dwie ścieżki do doktoratu
Wejście ustawy w życie ma oznaczać dwie ścieżki uzyskania doktoratu: szkoły doktorskie i tzw. ścieżkę z wolnej stopy. W szkołach doktorskich każdy doktorant będzie miał zapewnione stypendium naukowe. Szkoły te nie będą miały formy niestacjonarnej. Przed doktorantami będą jednak stawiane większe wymagania, jeśli chodzi o jakość ich badań i publikacji. Szkoły doktorskie będą musiały być prowadzone w co najmniej dwóch dyscyplinach.
W Konstytucji dla Nauki kładzie się nacisk na to, by naukowcy publikowali w czasopismach naukowych znajdujących się w międzynarodowych bazach, które ułatwiają naukowcom z całego świata docieranie do tych treści. Takie publikacje mają być wyżej punktowane. A resort nauki ma uruchomić nowy program, aby pomóc kolejnym polskim czasopismom naukowym wejść do takich baz.
Chociaż projekt ustawy nie likwiduje habilitacji, to uzyskanie tego stopnia naukowego straci nieco na znaczeniu. Habilitacja nie będzie już konieczna np. do tego, by pracować na stanowisku profesora uczelni. Z przepisów zniknie też obecny dotąd limit czasowy na zrobienie habilitacji po doktoracie, wynoszący 8 lat.
Nowy system finansowania nauki
Ma się zmienić również model finansowania szkolnictwa wyższego i nauki. Uczelnie będą mogły swobodniej decydować, na co konkretnie przeznaczą otrzymane środki. Pieniądze będą kierowane do uczelni, a nie - jak dotąd - do ich jednostek organizacyjnych (np. wydziałów).
Ustawa otworzyć ma też uczelniom drogę do tworzenia federacji.
Poza tym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) zaproponowało w trzy duże programy - inicjatywy doskonałości. Jeden z programów skierowany jest do najlepszych uczelni akademickich - badawczych, drugi - do uczelni akademickich w regionach, a trzeci - do publicznych uczelni zawodowych. W ramach tych programów najlepsze uczelnie z każdej z tych trzech grup będą mogły pozyskać dodatkowe pieniądze.
Kiedy Ustawa 2.0 wejdzie w życie, zmienić się mają zasady ewaluacji uczelni. Projekt przewidywał, że nowe zasady obowiązywać będą już w ewaluacji prowadzonej w latach 2017-2020. Jedna z przyjętych przez Sejm poprawek do przepisów przejściowych zakłada jednak, że publikacje z czasopism naukowych w latach 2017 i 2018 r. będą punktowane według dotychczasowych ministerialnych punktacji. Punktacja zmieni się więc dopiero w pracach publikowanych w następnych latach.
W przepisach ustawy znalazł się też zapis, który dotyczy zatrudniania na uczelniach sędziów Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jak wyjaśniono w uzasadnieniu senackiej poprawki, wprowadza ona dla urzędującego sędziego Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego lub Sądu Administracyjnego, w tym sędziom w stanie spoczynku, prawo do dożywotniego zatrudnienia na uczelni bez względu na wynik oceny pracowniczej.
6 proc. PKB na śłużbę zdrowia rok wcześniej
Rządowa nowelizacja ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw ma zrealizować jeden z zapisów porozumienia ministra zdrowia z przedstawicielami Porozumienia Rezydentów Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy z 8 lutego br.
W porozumieniu tym zapisano m.in., że minister przedłoży projekt nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, który zagwarantuje wzrost finansowania. W 2018 r. wysokość finansowania ma być nie niższa niż 4,78 proc. PKB, w 2019 - 4,86 proc. PKB, w 2020 - 5,03 proc., w 2021 r. - 5,30 proc., w 2022 - 5,55 proc., zaś w 2023 r. - 5,80 proc. PKB.
Zgodnie z ustawą, lekarz odbywający szkolenie specjalizacyjne w ramach rezydentury w dziedzinie określanej jako niepriorytetowa, otrzyma wynagrodzenie większe o 600 zł miesięcznie, natomiast w dziedzinie określanej jako priorytetowa (deficytowa) - o 700 zł miesięcznie. Aby otrzymać wyższe wynagrodzenie zasadnicze, lekarz będzie musiał się zobowiązać do przepracowania - w podmiocie leczniczym finansowanym ze środków publicznych - łącznie dwóch lat w ciągu kolejnych pięciu po zakończeniu szkolenia specjalizacyjnego.
Pieniądze niezbędne do podniesienia wynagrodzenia zasadniczego będą przekazywane zakładowi zatrudniającemu lekarza na podstawie umowy zawartej z ministrem zdrowia.
Przepis ten ma realizować postulat poprawy sytuacji finansowej lekarzy odbywających specjalizację w ramach rezydentury, a także zmniejszyć emigrację lekarzy wykształconych w Polsce.
Lekarz specjalista na etacie będzie zarabiać 6750 zł
W nowych regulacjach założono także uwzględnienie dyżurów medycznych pełnionych w ramach programu specjalizacji w kosztach umów rezydenckich, przy czym finansowanych z budżetu państwa będzie 40 godzin i 20 minut dyżuru w miesiącu (4 x 10 godz. 5 min.). Lekarze rezydenci będą mieli zapewnione finansowanie dyżurów na jednakowych podstawach i przy zastosowaniu jednorodnych stawek.
W znowelizowanych przepisach określono ponadto sposób przekazywania podmiotom leczniczym, które zawarły z NFZ umowy obejmujące udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w warunkach całodobowych lub całodziennych, pieniędzy na pokrycie kosztów podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych lekarzy specjalistów zatrudnionych na podstawie stosunku pracy oraz kosztów podwyższenia należnego z tego tytułu dodatku za wysługę lat.
Wynagrodzenie lekarza specjalisty zatrudnionego na etacie wzrośnie do 6750 zł, ale pod warunkiem, że będzie pracował tylko u jednego pracodawcy, czyli w jednym szpitalu (lekarz specjalista będzie mógł być dodatkowo zatrudniony w poradniach, hospicjach, zakładach opiekuńczo-leczniczych i pielęgnacyjno-opiekuńczych, zakładach rehabilitacji leczniczej i opieki długoterminowej). Wynagrodzenia lekarzy będą podwyższane od dnia wejścia zmienionych przepisów w życie z mocą od 1 lipca tego roku.
W noweli założono uchylenie przepisu umożliwiającego pracownikowi, po wyrażeniu przez niego zgody (tzw. klauzula opt-out), pracę powyżej 48 godzin tygodniowo w przyjętym okresie rozliczeniowym. Zgodnie z ustaleniami zawartymi w porozumieniu ministra zdrowia z rezydentami klauzula opt-out powinna przestać obowiązywać od 2028 r. Większość przepisów nowelizacji będzie obowiązywało po 14 dniach od ich ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.
Specustawa ma ułatwić inwestycje mieszkaniowe
Ustawa o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących, czyli tzw. specustawa mieszkaniowa ma skrócić czas przygotowania inwestycji z pięciu lat do roku.
Specustawa wprowadza dla inwestora standardy urbanistyczne. Inwestycja musi mieć bezpośredni dostęp do drogi publicznej, a minimalna szerokość drogi wewnętrznej nie może być mniejsza niż 6 m. Przystanki komunikacji miejskiej muszą być w odległości 1 km od budowanych mieszkań, jednak w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców muszą być bliżej - do 500 m. Szkoły i przedszkola powinny być budowane w odległości 3 km, a w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców - 1,5 km. Ponadto inwestycja musi być realizowana na terenie zapewniającym dostęp do terenów rekreacyjnych, w takich samych odległościach, jak w przypadku szkół i przedszkoli.
Wprowadzono też standardy dotyczące wysokości budynków. W miastach do 100 tys. mieszkańców mogą one mieć maksymalnie 4 kondygnacje, a w większych - 14 kondygnacji. Jeśli w okolicy 500 m znajdują się już inwestycje mieszkaniowe o wyższych kondygnacjach, to powstająca w oparciu o przepisy specustawy inwestycja może mieć tyle pięter, ile sąsiadująca z nią istniejąca zabudowa.
Specustawa pozwala na "uruchomienie" gruntów, które dotąd nie były brane pod uwagę przy budownictwie mieszkaniowym, w tym gruntów rolnych w administracyjnych granicach miast, a także pokolejowych, powojskowych i poprzemysłowych.
Inwestor, który będzie chciał na bazie specustawy wybudować budynki mieszkalne, będzie zobowiązany do przedstawienia w gminie koncepcji urbanistycznej planowanej inwestycji. Rada gminy będzie miała 60 dni na pozytywne bądź negatywne zaopiniowanie koncepcji. Przewidziano również, że w konsultacjach będą brali udział mieszkańcy - będą oni mogli zgłaszać swoje potrzeby i uwagi przez 21 dni.
Przepisy nie pozwalają na inwestowanie na terenach podlegających ochronie.
Podczas prac w Sejmie do ustawy wprowadzono kilka poprawek o charakterze legislacyjnym oraz poprawkę przyspieszającą wejście w życie przepisu dot. najmu instytucjonalnego z dojściem do własności.
Specustawa będzie obowiązywać przez 10 lat.
Ponadto prezydent podpisał również:
Nowelizację prawa geologicznego i górniczego, która wprowadza nowy rodzaj ubiegania się o koncesje węglowodorowe i umożliwia przedłużenie koncesji na wydobycie węgla kamiennego i brunatnego;
Uzupełnienie systemu monitorowania drogowego przewozu towarów o lokalizatory albo zewnętrzne systemy lokalizacji;
Uznanie danego przedmiotu za produkt uboczny nie będzie następowało przy tzw. milczącej zgodzie marszałka;
Zwiększenie kosztów organizacji szczytu klimatycznego ONZ w Katowicach do 252 mln zł.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze