2-letni chłopiec przygnieciony przez samochód, który stoczył się z podjazdu
Do wypadku doszło w Zdrzewnie niedaleko Lęborka (woj. pomorskie). Ojciec z 2-letnim synem wyszedł przed dom i stanął między dwoma zaparkowanymi na podjeździe samochodami. W pewnym momencie jedno z aut stoczyło się i docisnęło chłopca do drugiego pojazdu. Dziecko z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi przetransportowano śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala.
Do wypadku doszło w poniedziałek, około godz. 16. Ojciec sam wyciągnął synka spomiędzy samochodów i wezwał pogotowie.
W nocy chłopiec przeszedł operację w szpitalu w Trójmieście. Jego stan jest ciężki.
- Ustalamy szczegóły tego wypadku. Sprawdzamy, czy doszło do niego z winy człowieka, czy nastąpiły inne okoliczności - poinformowała asp. sztab. Magdalena Zielke z policji w Lęborku.
Rodzice dziecka byli trzeźwi.
Radio Gdańsk, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze