Ulewy nad Polską. Zalane samochody i ulice, przewrócone drzewa, liczne podtopienia
Zwiększoną liczbę interwencji odnotowali strażacy po ulewach, które przeszły nad woj. łódzkim. Najwięcej zgłoszeń otrzymali z Pabianic, gdzie ulice zamieniły się w rzeki. Poziom wody był tak wysoki, że wdzierała się do aut. Mocno padało również w woj. warmińsko-mazurskim, gdzie straż pożarna interweniowała ponad 100 razy.
Jak przekazał Jędrzej Pawlak w ciągu kilkudziesięciu minut strażacy w całym województwie łódzkim odnotowali ponad 80 zdarzeń.
Ulewa sparaliżowała miasto
- Najwięcej z nich, czyli 40, było w Pabianicach. Związane były głównie z podtopieniami piwnic i domów mieszkalnych oraz niedrożnymi studzienkami i kanalizacją, zalanymi ulicami przeważnie w centrum Pabianic - powiedział rzecznik prasowy straży pożarnej w Łódzkiem st. kpt. Jędrzej Pawlak.
Dodał, że zgłoszenia nie dotyczyły strategicznych obiektów m.in. szpitali i ważnych instytucji.
"Ulewa dosłownie sparaliżowała miasto" - informuje zyciepabianic.pl. Wiele ulic jest całkowicie zalanych, a strażacy usuwają z dróg zerwane konary drzew.
Z kolei strażnicy miejscy otrzymali wezwanie do karpia, który wypłynął na ulicę z przepełnionego oczka wodnego. Gdy służby przyjechały na miejsce, ryby już nie było.
Jak informuje IMGW, na terenie całego woj. łódzkiego w niedzielę do godz. 24 mogą występować burze z gradem. Natężenie opadów może wynieść miejscami od 15 mm do 30 mm, lokalnie do 50 mm.
100 zdarzeń na Warmii i Mazurach
Według informacji komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Olsztynie, na Warmii i Mazurach odnotowano w niedzielę ponad 100 zdarzeń związanych z przechodzącym nad tym regionem frontem burzowym.
Ok. 60 interwencji dotyczyło podtopień posesji i piwnic po ulewach. Najwięcej takich szkód odnotowano w Nowym Mieście Lubawskim oraz powiatach nowomiejskim i działdowskim.
Było też ponad 40 wezwań do przewróconych drzew i połamanych konarów, które spadły na lokalne drogi. W Ostródzie i Elblągu złamane gałęzie uszkodziły zaparkowane samochody.
W najbliższych godzinach burze powinny minąć
Według straży pożarnej, w żadnym ze zdarzeń związanych z pogodą nie było osób poszkodowanych.
Z komunikatów meteorologicznych wynika, że obecnie burze skupiają się głównie we wschodnich powiatach woj. warmińsko-mazurskiego. Powoli tracą aktywność i w ciągu najbliższych godzin powinny zaniknąć. Dotychczas największą sumę opadów odnotowano w Bartoszycach - 42 mm.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze