Stado świń stłoczone w aucie dostawczym. Miejsca było tak mało, że prawie wypadły spod plandeki
Zwierzęta przewożone były w niehumanitarnych warunkach, stłoczone na pace samochodu dostawczego. Transport zatrzymali mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego (woj. wielkopolskie). Jak informuje infostrow.pl uwagę mieszkańców zwrócił fakt, że zwierzęta były bardzo rozdrażnione i przeraźliwie kwiczały.
Prosiaki były upchane na pace samochodu dostawczego. W przeładowanym pojeździe było tak mało miejsca, że warchlaki prawie wypadały spod plandeki.
Jednemu z nich udało się nawet uciec z transportu, jednak szybko został złapany i z powrotem, dosłownie, wrzucony na pakę.
O sprawie powiadomiono w piątek policję, jednak zanim patrol pojawił się na miejscu, transport został zatrzymany przez mieszkańców.
Po przybyciu na miejsce policjanci zarządzili rozładunek busa. Wezwany został również weterynarz.
- Gospodarz, który zakupił świnki pod Kaliszem przewoził je do własnego gospodarstwa własnym środkiem transportu. Niestety w tej sytuacji złamał przepisy weterynaryjne, mianowicie rozporządzenie odnośnie ochrony zwierząt podczas ich transportu. Te przepisy dokładnie mówią, jakie wymagania stawia się środkom transportu, którymi przeważone są zwierzęta - powiedział Krzysztof Składnikiewicz, inspektorat weterynarii w Ostrowie Wielkopolskim w rozmowie z Kalisz24.
- Świnek w pojeździe było po prostu za dużo. Powierzchnia, w której przebywały była o połowę mniejsza niż powinna być - dodał.
Po godzinie podstawiony został inny pojazd, przystosowany do przewożenia zwierząt, którym zwierzęta ruszyły w dalszą trasę.
infostrow.pl, kalisz24.info.pl
Czytaj więcej
Komentarze