Wypadek z udziałem burmistrza Pajęczna. Zginął 17-letni motorowerzysta
W miejscowości Pajęczno (woj. łódzkie) kierujący Mitsubishi Pajero miejscowy burmistrz zderzył się z 17-letnim motorowerzystą. Nastolatek, mimo reanimacji, zmarł na miejscu. Według wstępnych ustaleń policji, burmistrz skręcając w lewo nie ustąpił pierwszeństwa. Był trzeźwy.
Do wypadku doszło we wtorek wieczorem.
Jak wstępnie ustaliła miejscowa policja, 45-letni Dariusz Tokarski skręcał w lewo i nie udzielił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motorowerem.
Burmistrz został zbadany alkomatem na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Był trzeźwy. Nie odniósł żadnych obrażeń.
Jeszcze nie usłyszał zarzutów
- Na tym etapie postępowania są gromadzone materiały, są przesłuchiwani świadkowie. Na miejscu zabezpieczono ślady, przeprowadzono czynności w trybie niecierpiącym zwłoki. Wszystkie te elementy razem z zabezpieczonymi monitoringami i analizą powinny dać odpowiedź, co do przedstawienia ewentualnych zarzutów kierującemu samochodem – powiedziała polsatnews.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sieradzu Jolanta Szkilnik.
Poinformowała też, że w piątek odbędzie się sekcja zwłok 17-latka.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
"Współczuję i przepraszam z całego serca"
Dariusz Tokarski zgodził się na podawanie swoich danych w mediach. Stwierdził, że nie ma sensu chować głowy w piasek.
- Poniosę wszystkie konsekwencje związane z wydarzeniem. Rodzinie Kuby szczerze współczuję i przepraszam z całego serca - powiedział w rozmowie z "Faktem".
W Urzędzie Gminy poinformowano nas, że burmistrz przebywa na zwolnieniu. Swoją funkcję pełni od czterech kadencji. Wcześniej bezpartyjny w styczniu dołączył do ugrupowania Jarosława Gowina - Porozumienie.
polsatnews.pl, fakt.pl
Czytaj więcej
Komentarze