Tłumy przed Centrum Nauki Kopernik spoglądały na zaćmienie księżyca. Oglądanie utrudniają chmury

Polska

Setki osób zebrały się przed stołecznym Centrum Nauki Kopernik, gdzie zorganizowane zostało oglądanie zaćmienia Księżyca wraz z naukowcami. Zjawisko astronomiczne rozpoczęło się o 21:30. Przejście przez środek ziemskiego cienia trwa 103 minuty. W oglądaniu spektaklu przeszkadzało jednak zachmurzenie.

Na wspólne oglądanie księżyca z naukowcami wybrało się tak wielu warszawiaków, że zabrakło miejsc siedzących - poinformowała reporterka Polsat News Katarzyna Niećko.

 

- Następne takie zjawisko za ponad 400  lat, więc chcieliśmy zobaczyć - powiedziała jedna z obserwujących niebo kobiet. 

 

Oglądanie zaćmienia jest jednak utrudnione - wielu obserwatorów narzeka na chmury, które zasłaniają księżyc. 

 

 

 

Według naukowców z Centrum Nauki Kopernik, zjawisko będzie wyjątkowe z dwóch powodów: bo Księżyc znajdzie się w punkcie najdalej położonym od Ziemi i towarzyszyć mu będzie opozycja Marsa. Ostatnio miało to miejsce w 1356 roku. Kolejne identyczne zjawisko będzie dopiero w 2123 roku.

 

 

Strefa najlepszej widoczności zaćmienia obejmuje m.in. Europę, a także Afrykę Wschodnią i Zachodnią, Azję Środkowo-Wschodnią oraz Australię.

 

Chociaż podczas całkowitego zaćmienia naszego naturalnego satelity Ziemia zatrzymuje światło słoneczne, to niewielkie jego ilości przechodzą przez atmosferę ziemską i zakrzywiając się w niej oświetlają Księżyc. To dlatego podczas zaćmienia ma on rdzawy kolor.

 

 

polsatnews.pl

jm/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie