Gołąb umierał z gorąca w cinquecento zamknięty w klatce. Policjanci wybili szybę, aby go ratować
W Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) ktoś pozostawił w samochodzie zamkniętego w klatce gołębia. Świadkowie, widząc ledwo żywego od gorąca ptaka, wezwali policję. Funkcjonariusze bez wahania wybili szybę w cinquecento i wydostali stworzenie. Podano mu wodę, a następnie zawieziono do weterynarza. Ptak był tak przegrzany, że podczas mierzenia mu temperatury zabrakło skali na termometrze.
Do zdarzenia doszło w czwartek przy ul. Mickiewicza. Okazało się, że właściciele pojazdu przyjechali do lekarza, a wizyta nieco się przeciągnęła.
Nie pomyśleli, że w zamkniętym samochodzie temperatura jest bardzo wysoka i pozostawili tam klatkę z gołębiem.
Teraz inowrocławska policja sprawdza, czy właściciele naruszyli przepisy ustawy o ochronie zwierząt.
Policja apeluje, aby w szczelnie zamkniętym samochodzie nawet na chwilę nie zostawiać ludzi i zwierząt. Podczas przegrzania może dojść do nieodwracalnych zmian w organizmie, a nawet śmierci.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze