Fotoradary na polskich autostradach. Pierwszy już działa, sprawdź, gdzie będą kolejne

Kamery i urządzenia mierzące prędkość staną wkrótce na kolejnych odcinkach autostrad w Polsce - na zjazdach i w miejscach uznanych za niebezpieczne. Z zapowiedzi Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wynika, że pomiary będą robione na A4 na zachód od Wrocławia, na A2 w pobliżu Warszawy oraz na A4 w okolicach Krakowa i Katowic. W miejscu pomiaru obowiązuje ograniczenie do 50 km/godz.

Pierwszy fotoradar na polskich autostradach działa od kilku dni na węźle Sośnica przy zjeździe z A1 na A4, od strony Knurowa (Śląskie). Ograniczenie prędkości na tym odcinku - do 50 km/godz. - obowiązywało od dawna, ale kierowcy go nie przestrzegali.

Fotoradar znajduje się ok. 200 m za znakami informacyjnymi o kierunkach jazdy.

Jak powiedział auto-swiat.pl dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Marek Konkolewski, fotoradary staną w pierwszej kolejności "na zjazdach i w miejscach niebezpiecznych lub takich, gdzie obowiązują ograniczenia prędkości".

Odcinkowe pomiary prędkości

Mowa przede wszystkim o 20-km odcinku A4 na zachód od Wrocławia, gdzie nie ma pobocza. o zjazdach na autostradzie A4 w okolicy Krakowa i Katowi oraz na A2 w pobliżu Warszawy.

Na zachodzie Europy odcinkowe pomiary średniej prędkości funkcjonują od lat.

W Polsce uruchomiono je w październiku 2015 r. na drogach krajowych. Pierwsze urządzenia stanęły w miejscowościach: Łosiów, Łuszczów, Karniewo oraz na odcinku Zwierki-Zabłudów.

auto-swiat.pl, polsatnews.pl

WIDEO - Kierowca bmw zdążył wysiąść. Auto za pół mln zł kompletnie spłonęło