Skandal na Tour de France. 16. etap przerwano po proteście rolników. Użyto gazu łzawiącego
16. etap kolarskiego wyścigu Tour de France został przerwany po ok. 26 kilometrach od startu w Carcassone, po tym, jak kolarzy usiłowali zatrzymać protestujący rolnicy, a interweniująca policja użyła gazu łzawiącego. Wśród poszkodowanych są m.in. liderzy wyścigu Geraint Thomas i Peter Sagan.
Rolnicy, którzy umieścili na trasie przejazdu bele siana, protestowali przeciw obniżce pomocy finansowej.
Chmura gazu użytego przez policję przeciw rolnikom, niesiona silnym wiatrem dostała się nad peleton. Gaz spowodował podrażnienie oczu u wielu kolarzy.
Dyrekcja wyścigu zdecydowała o czasowej neutralizacji etapu w celu opatrzenia kolarzy m.in. lidera klasyfikacji punktowej Słowaka Petera Sagana.
Tour De France Sabotaged As Riders Sprayed With ‘tear Gas’ After Police Attempt To Disperse Protesters On Stage 16 https://t.co/liE1ia7UlS pic.twitter.com/QtxAo6GUWb
— thegirlsun (@thegirlsun21) 24 lipca 2018
Po krótkim okresie postoju zawodnicy ruszyli na trasę za samochodem sędziów. Ponowny start nastąpił ok. 12.36. Liczący 218 km etap z Carcassone do Bagneres-de-Luchon w Pirenejach, z dwoma górskimi premiami pierwszej kategorii, powinien zakończyć się kilkanaście minut później w stosunku do pierwotnie przewidywanego czasu.
PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej