Skatowali niepełnosprawnego na wózku inwalidzkim. Ujęto trzech podejrzanych
Zatrzymano trzech mężczyzn, podejrzanych o pobicie i znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad osobą niepełnosprawną fizycznie. Napastnicy będąc pod wpływem alkoholu zaatakowali w Ustroniu (Śląskie) 60-latka na wózku inwalidzkim. Najpierw go przewrócili, a następnie kopali po całym ciele. Decyzją cieszyńskiego sądu najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.
13- i 15-latek śmiertelnie pobili mężczyznę. Zostali zatrzymani przez policję
Śmiertelnie pobił 58-latka, który nie oddał reszty z 10 zł. "Chodzi o zasady"
Do zdarzenia doszło na początku czerwca, ale policja ujawniła szczegóły zajścia dopiero teraz. – Trwały czynności procesowe i nie mogliśmy wcześniej informować opinii publicznej o tym zdarzeniu - wyjaśnił polsatnews.pl mł. asp. Krzysztof Pawlik z cieszyńskiej policji. Dodał, że policja zdecydowała się podać informację o zdarzeniu, z uwagi na jego bulwersujący charakter, aby ewentualni sprawcy mieli świadomość, że nie pozostaną bezkarni.
Pobili i nie pozwolili wrócić na wózek
O samym pobiciu policję powiadomili świadkowie. Informowali oni, że trzech mężczyzn przewróciło siedzącego na wózku inwalidzkim 60-latka, a następne kopali go po całym ciele.
Pokrzywdzony potwierdził to mundurowym w swojej relacji mundurowym, dodał również, że napastnicy nie pozwolili mu wrócić z powrotem na wózek.
Każdy z nich miał 2 promile alkoholu
W ciągu kilkudziesięciu minut poszukiwań, niedaleko centrum Ustronia, policjanci zauważyli mężczyzn pasujących do portretów opisanych przez świadków. Byli to dwaj mieszkańcy Cieszyna w wieku 34 i 46 lat oraz 33-letni mieszkaniec Sadowic.
Mężczyźni w trakcie zatrzymania stawiali opór. Byli nietrzeźwi. Każdy miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie.
Grozi im do 15 lat więzienia
Wszyscy trafili do policyjnej celi, natomiast po wytrzeźwieniu usłyszeli prokuratorskie zarzuty pozbawienia wolności ze szczególnym udręczeniem, narażenia na ciężkie uszkodzenie ciała oraz znęcania się nad osobą nieporadną fizycznie.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, na wniosek śledczych i prokuratora, cieszyński sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu podejrzanych. Zatrzymani najbliższe trzy miesiące w areszcie.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą cieszyńscy kryminalni pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Cieszynie. Sprawcy mogą trafić do więzienia nawet na 15 lat.
polsatnews.pl
Komentarze