Ugaszono pożar w zakładzie recyklingu pod Toruniem. Dogaszanie pogorzeliska potrwa do wieczora
Po 2,5 godz. ugaszono pożar składowiska tworzyw sztucznych i hali produkcyjnej zakładu Eko-Chem w Głogowie k. Torunia. W akcji gaśniczej uczestniczyło 48 zastępów straży pożarnej. Do późnego wieczora potrwa dogaszenie pogorzeliska.
Na zdjęciu przesłanym przez czytelnika polsatnews.pl widać duży słup czarnego dymu. Można go dostrzec nawet z oddalonego o 10 km Torunia.
- Na szczęście toksyczny dym unosił się bardzo wysoko. Nie doszło do zagrożenia ekologicznego. Nikt też nie został poszkodowany. W akcji gaśniczej uczestniczyło 48 zastępów PSP i OSP z Torunia, a także z rejonu Lipna, Włocławka i Bydgoszczy - powiedział oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu bryg. Andrzej Seroczyński.
- Ogień strawił surowce zgromadzone w wielkich workach na stosunkowo niedużym składowisku, podobnie jak urządzenia i surowce w znajdującej się tuż obok hali produkcyjnej o wymiarach około 50x40 m. Wypalone zostały pomieszczenia biurowe w hali. Dach stalowej hali zawalił się, a konstrukcja ścian pod wpływem ognia powyginała się i będzie musiała zostać rozebrana - poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu bryg. Andrzej Seroczyński.
Strażakom udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia na sąsiednią halę zakładu o podobnej wielkości, jak ta objęta pożarem.
Eko-Chem zajmuje się m.in. przetwarzaniem i recyklingiem tworzyw sztucznych, gdy w niedzielę wybuchł ogień, zakład był nieczynny. Do późnego wieczora w niedzielę potrwa dogaszenie pogorzeliska.
polsatnews.pl, PAP
Czytaj więcej