Dachowanie auta w Małopolsce. Kierowca zginął na miejscu
Polska
Wrak volvo leżący kilkadziesiąt metrów od skraju drogi krajowej nr 7 został odnaleziony w niedzielę tuż po godz. 5. Samochód jechał od strony Chyżnego. Kierowca nagle zjechał z drogi, auto przeleciało w powietrzu kilkadziesiąt metrów, po czym dachowało. Kierowca, 20-letni mieszkaniec Lipnicy Wielkiej, zginął na miejscu.
Samochodem podróżował tylko 20-letni kierowca.
Na miejscu pracują strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Jabłonce, policja, Zespół Ratownictwa Medycznego z Jabłonki oraz Jednostka Ratowniczo - Gaśnicza Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Targu.
Do tragedii doszło zaledwie kilkaset metrów od miejsca, w którym 28 czerwca doszło do zderzenia BMW i audi. W wyniku tego wypadku zginęły trzy osoby w wieku 16, 19 i 20 lat.
polsatnews.pl
Czytaj więcej
Komentarze