Dwumetrowy wąż boa w piwnicy bloku w Jastrzębiu-Zdroju
Dwumetrowego węża boa trzymał w piwnicy bloku mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju (Śląskie). Spółdzielnię zaalarmowali w tej sprawie sąsiedzi hodowcy - podała w czwartek śląska policja.
W czwartek przed południem jastrzębscy policjanci zostali wezwani do jednego z bloków. Mieszkańcy zgłosili pracownicy spółdzielni mieszkaniowej, że w piwnicy znajduje się terrarium z wężem. Kobieta zawiadomiła mundurowych. Właścicielem gada, według mieszkańców, był ich sąsiad.
Gdy policjanci przyjechali na miejsce, znaleźli terrarium z mierzącym około 2 metrów wężem. Boa został schwytany przez specjalistę i przekazany do schroniska dla zwierząt w Jastrzębiu Zdroju.
Strach mieszkańców
Jak poinformowała rzeczniczka jastrzębskiej policji mł. asp. Bogusława Kobeszko, właściciel węża odpowie prawdopodobnie za naruszenie przepisów ustawy o ochronie przyrody. Niewykluczone, że będzie także odpowiadał za sprowadzenie niebezpieczeństwa na sąsiadów. - Mieszkańcy bali się tego węża, boa dusiciel przebywał przecież po prostu w piwnicy bloku mieszkalnego - relacjonowała.
Policjanci znają tożsamość właściciela węża, ale nie został jeszcze przesłuchany. - Działania związane z transportem węża zakończyły się w godzinach popołudniowych. Teraz będziemy wyjaśniać okoliczności sprawy - zapowiedziała asp. Kobeszko.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze