Panika wśród zawodowych kierowców w Wielkopolsce. "Jedź przez Kościan"
"Jedź przez Kościan. Na drodze na Wolsztyn/Zielona Góra stoi ITD" - napisał jeden z dyspozytorów w instrukcji dla kierowcy. Wszystko z powodu zmiany przez inspektorów transportu drogowego z Leszna miejsca kontroli przeładowanych samochodów dostawczych. "Strach przed wykryciem przeładowań był wielki" - stwierdzili kontrolerzy. Jednego dnia przyłapano pięciu kierowców w przeładowanych busach.
Inspektorzy leszczyńskiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego zaczęli w ubiegłym tygodniu kontrolować auta dostawcze w nowym punkcie - na drodze numer 32 w Granowie. Korzystali z systemu preselekcji i skupili się na normatywności pojazdów.
W tym samym czasie drugi patrol prowadził mobilne działania na trasie Kościan - Leszno w Czaczu. Inspektorzy przyłapali pięciu kierowców, którzy przeładowali auta dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony.
Instrukcja od dyspozytora i pięć mandatów
Niestandardowe miejsce kontroli zaskoczyło część kierowców, a także ich dyspozytorów. Szczególnie widoczne było to w przypadku kierowcy, który do listów przewozowych dostał dołączone ostrzeżenie o działaniach ITD i zalecenie dotyczące jazdy inną trasą. Jemu trudno było się tłumaczyć, że przeładowanie było nieświadome.
Kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości do 500 złotych. Dodatkowo musieli przeładować nadmiar towarów na inne pojazdy.
polsatnews.pl
Komentarze