Przedłużono areszty dla podejrzanych w śledztwie dot. warszawskich reprywatyzacji
Sąd przedłużył na kolejne trzy miesiące areszt dla b. wiceszefa Biura Gospodarki Nieruchomościami stołecznego ratusza Jakuba R., adwokat Aliny D. i adwokata Roberta N. Wszyscy są podejrzani w śledztwie dot. reprywatyzacji działki na placu Defilad w Warszawie. O przedłużeniu aresztu poinformował we wtorek rzecznik Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu sędzia Witold Franckiewicz.
- Sąd uwzględnił wnioski prokuratury i dla trojga podejrzanych przedłużył areszt o trzy miesiące do 21 października 2018 roku - powiedział sędzia i dodał, że na tę decyzję strony mają prawo złożyć zażalenie do Sądu Apelacyjnego.
Adwokat Alina D. jest podejrzana o to, że wspólnie i w porozumieniu ze swoim synem Jakubem R., byłym wicedyrektorem Biura Gospodarki Nieruchomościami stołecznego ratusza, brała udział w oszustwie dotyczącym m.in. reprywatyzacji działki na placu Defilad, tuż przy Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W tej sprawie Jakub R. - zdaniem prokuratury - miał przyjąć ponad 30 mln zł łapówki.
Mieli dopuścić się również oszustwa
Alina D. jest również podejrzana o to, że wspólnie i w porozumieniu z Jakubem R. oraz adwokatem Robertem N. miała brać udział w oszustwie dotyczącym wydania decyzji administracyjnych w sprawie 11 innych nieruchomości w Warszawie. Przestępstw tych miała się dopuścić między kwietniem 2010 r. a sierpniem 2012 r.
R. i D. mieli dopuścić się również oszustwa w związku z uzyskaniem prawa własności i użytkowania wieczystego nieruchomości w Kościelisku przy ul. Salamandry 30, a także w Warszawie przy ul. Morszyńskiej 27.
Wprowadzali w błąd swoich klientów
W przypadku stołecznego adresu - według prokuratury - Alina D. i Robert N. reprezentowali dwie linie spadkobierców generała Tadeusza K. - angielską i kanadyjską. Jak twierdzą śledczy, adwokaci wprowadzali w błąd swoich klientów m.in. co do czynności prawnych, które podejmują, i roszczeń wchodzących w skład spadku po generale.
"Zbyli oni na rzecz podstawionych osób prawa i roszczenia do nieruchomości wchodzących w skład masy spadkowej. Do zbycia praw i roszczeń doszło po znacznie zaniżonych kwotach, nieodpowiadających ich rzeczywistej, rynkowej wartości" - informowała wcześniej prokuratura.
Robert N., Alina D. i Jakub R. od lutego 2017 r. przebywają w areszcie.
PAP
Czytaj więcej
Komentarze